Trwający impas w negocjacjach budżetowych w USA osłabia walutę amerykańską. Nasilają się obawy o to, że amerykańskim politykom nie uda się jednak osiągnąć porozumienia w tej kwestii przed końcem roku, co by znacząco popsuło nastroje rynkowe i przyczyniło się do istotnego wzrostu awersji do ryzyka. Co prawda mówi się o tzw. mini deal (małym porozumieniu), które byłoby tymczasowym rozwiązaniem i dało dodatkowy czas na osiągniecie kompromisu. Istnieje spore ryzyko, iż agencje ratingowe będą patrzyły krzywym okiem na taki obrót spraw, co może przyczynić się do decyzji o obniżeniu wiarygodności kredytowej USA i wprowadzić niepotrzebny zamęt na rynkach. Waluta japońska w końcówce roku pozostaje pod silną presją sprzedających. Perspektywa dalszego luzowania polityki pieniężnej w Japonii, a także nacisk ze strony Shinzo Abe, by Bank Japonii przyjął wyższy cel inflacyjny działają na niekorzyść JPY. Notowania USDJPY utrzymują się powyżej wczorajszego zamknięcia i zbliżają się sukcesywnie do istotnego geometrycznego oporu w rejonie 85,9. Na rynku krajowym utrzymuje się niewielka płynność, jednak notowania złotego pozostają stabilne, z lekką tendencją do umacniania się względem EUR, USD, GBP czy CHF.

W dniu dzisiejszym rynki z uwagą będą śledziły wszystkie doniesienia dotyczące tzw. klifu fiskalnego. Prezydent Obama wraca dzisiaj do Białego Domu, by kontynuować rozmowy w sprawie budżetu USA. Czas nagli. Mniejsze znaczenie mogą mieć publikowane dane z amerykańskiej gospodarki. Jak co tydzień poznamy liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Na godzinę 16:00 zaplanowana jest publikacja indeksu zaufania konsumentów Conference Board. Analitycy oczekują spadku tego wskaźnika do 70,3 pkt. w grudniu. Ponadto zostaną opublikowane dane na temat sprzedaży domów na rynków pierwotnym, gdzie oczekiwane jest dalsze ożywienie na rynku nieruchomości.

EURPLN

Pomimo niskiej płynności notowania złotego pozostają stabilne. Dzisiaj nasza krajowa waluta lekko zyskuje na wartości zbliżając się w okolice najbliższego wsparcia na poziomie 4,08. EURPLN w dalszym ciągu handlowany jest poniżej chmury ichimoku na wykresie dziennym, co z technicznego punktu widzenia wpływa stymulująco na PLN. Strefę oporu wyznacza obszar 4,11-4,12.

Reklama

EURUSD

EURUSD kontynuuje wzrosty czemu sprzyja widoczna na wykresie tygodniowym formacja odwróconej głowy z ramionami. Notowania znajdują się w zakresie chmury ichimoku na tym interwale czasowym i zmierzają w rejon oporu wynikającego z grudniowego maksimum lokalnego. Silnym wsparciem pozostają okolice 1,3160.

GBPUSD

GBPUSD powoli odrabia ostatnie spadki. Para zbliża się do oporu na poziomie 1,6178 w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości fali spadkowej z okolic 1,6306. Tuż powyżej znajduje się linia kinjun na wykresie 4h, która jak na razie będzie ograniczała dalsze wzrosty. Ponowne wyjście powyżej poziomu 1,6200 będzie impulsem do dalszego umocnienia funta.

USDJPY

USDJPY pozostaje w silnym trendzie wzrostowym i zbliża się do istotnego geometrycznego oporu w rejonie 85,90. Tam nastąpi zrównanie się w 100% obecnej podfali wzrostowej z poprzednią podfalą wzrostową zapoczątkowaną w rejonie 75,30 na wykresie tygodniowym.