Zimowa aura wzmaga kłopoty na europejskich lotniskach. Mimo, że warszawskie lotnisko Chopina funkcjonuje normalnie, pasażerów w Polsce dotykają utrudnienia panujące w innych europejskich portach lotniczych.

Po południu odwołano kilka samolotów, które miały przylecieć z Warszawy do Frankfurtu lub wylecieć do niemieckiego portu lotniczego, który jest jednym z kluczowych lotnisk w Europie. Po południu największe niemieckie lotnisko zostało zamknięte, choć służby od rana próbowały wygrać walkę z opadami śniegu i marznącego deszczu. Z tego powodu z rozkładu wypadło blisko 300 połączeń. Według prognoz meteorologów sytuacja we Frankfurcie powinna uspokoić się się jeszcze dziś wieczorem. Pasażerowie muszą się jednak liczyć z utrudnieniami, które spowoduje zmiana rozkładu lotów.

Zakłócenia w ruchu komunikacji lotniczej to także wynik intensywnych opadów śniegu i mrozu we Francji. Na lotniskach pod Paryżem odwołano 40 procent lotów.

Nad Londynem i wschodnią Anglią prószył drobny śnieg, ograniczający widoczność i utrudniający ruch powietrzny. Na lotnisku Heathrow odwołano 20 procent lotów, choć warunki nie były arktyczne. Pokrywa śnieżna miała dziś osiągnąć najwyżej 5 centymetrów przy temperaturze minus jednego stopnia.

Reklama