W ciągu niecałych dziesięciu lat Eurocash z podupadającego przedsiębiorstwa stał się liderem rynku. Wszystko dzięki znajomości specyfiki polskiego rynku.

Gdy w 2003 roku Luis Amaral kupił przedsiębiorstwo Eurocash za 120 milionów złotych transakcja ta była postrzegana jako strata pieniędzy.

Poprzedni właściciel Eurocash, polski oddział portugalskiej firmy Jeronimo Martins, nie chciał mieć z siecią nic wspólnego. Dzisiaj Eurocash, z udziałem w rynku na poziomie 19 proc., jest największym w Polsce dystrybutorem produktów z kategorii dobra nietrwałe. W ofercie firmy znajdują się produkty spożywcze, napoje alkoholowe i szereg innych produktów.

Wartość spółki od chwili debiutu giełdowego w 2005 roku wzrosła pięciokrotnie, pomagając 51-letniemu właścicielowi zgromadzić fortunę wartą 1,1 mld dolarów. Wartość notowanych na giełdzie spółek spożywczych wzrosły w ostatnim półroczu na skutek lepszych od spodziewanych wyników sprzedaży.

- Amaral jest wizjonerem, który stworzył biznes dostosowany do warunków panujących na polskim rynku – mówi Jakub Krawczyk, analityk z Raiffeisen Centrobank AG.

Reklama

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2012 roku Eurocash odnotował 68-proc. wzrost sprzedaży w stosunku do roku poprzedniego przy przychodach na poziomie 12,4 mld dolarów. Blisko połowa tej sumy pochodziła ze sprzedaży niezależnych sklepów spożywczych, ważnego kanału dystrybucji na polskim rynku.

Sukces Eurocash wiąże się z rosnącą niechęcią polskich konsumentów do zagranicznych sieciowych hipermarketów. Eurocash jest notowany na polskiej giełdzie i opiera działalność na sieci niewielkich sklepów detalicznych, do których przyzwyczajeni są Polacy.

>>> Czytaj też: Siła małych spółek to tylko efekt stycznia, hossa przyjdzie wiosną

Mały biznes metodą na sukces

Luis Amaral nie jest pierwszym przedsiębiorcą, który zdobył majątek dzięki sieci niezależnych sklepów spożywczych. Pochodzący z RPA Nathan “Natie” Kirsh kontroluje 63 proc. udziałów w Jetro Holdings, spółce posiadającej sieć 100 hurtowni w USA.
Po nabyciu udziałów w Jetro 81-letni Kirsh skierował swoją ofertę do niewielkich sklepów spożywczych, z czasem rozszerzając działalność na restauracje.

W 2003 roku Amaral kupił Eurocash od swojego byłego pracodawcy Jeronimo Martins, który postanowił sprzedać podupadłą spółkę, by w pełni skupić się na rozwoju sieci sklepów Biedronka.

Nowy właściciel skupił się na rozwoju przedsiębiorstwa. Wykorzystując zyski z sieci sklepów Eurocash, dokonał zakupu ważnych dystrybutorów spożywczych na polskim rynku. W 2010 roku wszedł w posiadanie Premium Distributors, największego dystrybutora alkoholi klasy Premium. Rok później zapłacił 1,1 mld złotych Emperia Holding za udziały w firmie Tradis.

W tym miesiącu należąca do Amarala spółka otworzyła w Poznaniu swój 150 sklep Eurocash Cash and Carry. Jego działalność nie ogranicza się wyłącznie do produktów spożywczych – we wrześniu 2012 roku Eurocash zgodził się na zakup pakietu mniejszościowego producenta kosmetyków Grupy Polbita-Interchem.