– Jesteśmy zainteresowani współfinansowaniem projektów inwestycyjnych zarówno po stronie naszych klientów, jak i po stronie Polskich Inwestycji Rozwojowych – powiedział DGP w trakcie Forum Zmieniamy Polski Przemysł 2013 Jakub Papierski, wiceprezes ds. bankowości inwestycyjnej PKO BP.
Zastrzegł, że bank z całą pewnością nie będzie zainteresowany udziałami w konkretnych przedsięwzięciach.
Współpracę z największymi instytucjami finansowymi zapowiedziało Ministerstwo Skarbu Państwa, założyciel spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe. To element wehikułu inwestycyjnego pod nazwą Inwestycje Polskie, w który zaangażowany jest także Bank Gospodarstwa Krajowego.
O chęci udziału w finansowaniu projektów w ramach Inwestycji Polskich mówią również przedstawiciele innych banków.
Zdaniem ekspertów zaangażowanie największych instytucji finansowych jest potrzebne szczególnie przy największych projektach, zwłaszcza w energetyce i sektorze paliwowym.
Reklama
– Najczęściej mają one charakter długoterminowy, są obliczone na kilkanaście i więcej lat, i z tego powodu nie pasują do portfela funduszy inwestycyjnych – mówił w trakcie forum Jakub Bartkiewicz, prezes Domu Inwestycyjnego Investors SA. – Pojawia się za dużo czynników ryzyka związanych z regulacjami – uzasadniał.
Uczestnicy forum podkreślali, że finansowanie i realizacja inwestycji w energetyce i sektorze paliwowym jest dziś utrudniona przez niepewny system prawny i przeciągające się od ponad dwóch lat prace nad trójpakiem energetycznym, czyli ustawami energetyczną, gazową i o odnawialnych źródłach energii.
– Kapitał płynie tam, gdzie są stabilne warunki. Jeśli w danym kraju ich nie ma, poszuka lepszych rynków – ostrzegał Jerzy Baehr z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.
Jak pisaliśmy pod koniec stycznia, po pieniądze PIR ustawia się coraz dłuższa kolejka. Tylko kilkanaście największych projektów koncernów kontrolowanych przez SP ma wartość ponad 40 mld zł.