"Jay szuka niewielkiej wyspy dla siebie i rodziny" - informuje "The Sun" - "Chce zamienić ją we własną Necker Island, jak zrobił to angielski miliarder Richard Branson". Necker Island to niewielka wyspa położona w sercu Brytyjskich Wysp Dziewiczych. Luksusowy kurort jest w całości własnością Bransona - twórcy marki "Virgin". Amerykański raper zamierza uczynić z własnej wyspy rodzaj domu wypoczynkowego dla siebie, Beyonce i ich córki Blue Ivy.

"Jay zamierza przygotować inwestycję na piątą rocznicę ślubu. Poza tym, Beyonce wraca do pracy, więc ciężko będzie im robić wspólnie takie rzeczy, jak pójść z córką na plażę. Prywatna wyspa sprawi, że będą mieli dla siebie czas i miejsce przy minimalnym zaangażowaniu ochrony" - podaje dziennik.

Być może na rapera dobrze podziałała niedawna wizyta na innej wyspie. Świętując rocznicę ślubu, Jay-Z wybrał się z żoną na Kubę, gdzie para - przedstawiająca się na miejscu jako pan i pani Carter - wzbudziła zainteresowanie hawańczyków. Gdy Beyonce pojawiła się na plaży, dla zapewnienia bezpieczeństwa zaangażowano niemal całą hawańską policję. Piosenkarkę okrzyknięto "Królową Hawany".

Reklama

Wizyta pary w kraju Fidela Castro wzbudziła kontrowersje w Ameryce. Republikańscy senatorzy domagają się inwigilacji sprawy, zwracając uwagę na historię ponad 50-letniego embargo amerykańskiego na Kubę. By przyjechać do Hawany, trzeba wpierw uzyskać specjalne pozwolenie na wyjazd.