Zielone otwarcie na GPW. Inwestorzy czekają na dane o PKB

Indeks WIG20 wzrósł na otwarciu o 0,24 proc. do 2360,01 pkt. Indeks WIG podniósł się o 0,20 proc. i wyniósł 45300,28 pkt.

Rosnące kontakty na europejskie indeksy zapowiadają też wzrostowy poranek na giełdach naszego kontynentu. FTSE 100 futures przed otwarciem rosły o 0,326 proc., CAC 40 futures o 0,407 proc., a niemieckie DAX futures o 0,266 proc.

W Japonii indeks Nikkei 225 na zamknięciu spadł o 0,2 proc. i wyniósł 14 758,42 pkt.

Jak zaznacza Roman Przasnyski, oprócz nastrojów w otoczeniu, decydującym czynnikiem determinującym obraz naszego rynku będą wyniki finansowe spółek. "Nie zawiódł PGNiG, podając dziś dane wyraźnie lepsze od prognoz. Zysk netto wyniósł 1,07 mld zł, podczas gdy spodziewano się, że sięgnie 0,9 mld zł. W pierwszym kwartale 2012 r. spółka zarobiła 332 mln zł. Znacznie bardziej nerwowo będzie w środę, gdy będziemy czekać na rezultaty osiągnięte w pierwszym kwartale przez KGHM. Po spadku zysku o 57 proc. w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku, trudno liczyć na poprawę, szczególnie w kontekście sytuacji na rynku miedzi i srebra" - pisze w komentarzu analityk.

W centrum uwagi rynku znajdą się też dzisiaj wstępne dane o dynamice PKB w I kwartale 2013, które opublikuje GUS. "Oczekuje się, że PKB wzrósł o 0,7 proc. Jeśli wynik będzie gorszy, może spowodować reakcję na parkiecie. Niemniej istotne będą dane zza granicy. Przed południem poznamy majowy wskaźnik nastrojów niemieckich inwestorów finansowych ZEW. Oczekuje się jego wzrostu z 36,3 do 38,3 punktu. Największy wpływ na rynki może mieć informacja o produkcji przemysłowej w strefie euro. Szacuje się, że wzrosła ona w kwietniu, podobnie jak miesiąc wcześniej, o 0,4 proc., zaś w porównaniu do kwietnia ubiegłego roku spadek ma wynieść 2,1 proc. (poprzednio sięgał 3,1 proc.)" - wylicza Przasnyski.