Wbrew oczekiwaniom analityków piątkowy handel na polskim parkiecie przyniósł zwyżki.

"Na progu sesji piątkowej podaż zdawała się mieć wszystko po swojej stronie. Pięcioprocentowy spadek Nikkei w czwartek i słabszą postawę rynków otoczenia. Rekordy słabości złotego i umocnienie dolara. Można było również oczekiwać niskiej płynności, dzięki której sprzedający bez problemu wybiją WIG20 z konsolidacji, jaka zadomowiła się na rynku po wtorkowym dotarciu indeksu do 2488 pkt. Finał sesji pokazuje, iż handel oderwany od innych dni świętami przyniósł zaskakująco wysoką aktywność oraz czytelny sygnał, iż poniedziałkowe wyjście nad 2409 pkt. stało się wezwaniem do większej obecności graczy oczekujących dalszych zwyżek. W istocie sesja skończyła się zwyżką WIG20 o 0,9 procent z imponującym obrotem 1,5 mld złotych licząc tylko dla grona największych spółek" - skomentował piątkową sesję Adam Stańczak z DM BOŚ.

WIG20 wzrósł dzisiaj o 0,90 proc. wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2.485,50 pkt. WIG zyskał 0,69 proc. Obroty na warszawskim rynku akcji wyniosły 1,16 mld zł, a największe zanotował KGHM – 147,59 mln zł. Wzrosły ceny akcji 172 spółek, 160 spadły, a 90 nie zmieniły się.