Snowden wysłał prośby do prawie 30 krajów. Jednak do tej pory nie otrzymał satysfakcjonującej odpowiedzi. Kilka dni temu prezydenci Nikaragui, Boliwii i Wenezueli zapowiedzieli, że - w przypadku, gdyby Amerykanin poprosił ich o pomoc, nie odmówią. Z tej trójki na razie prośbę dostali nikaraguańscy dyplomaci. Na razie nic nie wiadomo na temat odpowiedzi.

Snowden od ponad 2 tygodni przebywa w strefie tranzytowej lotniska Szeremietiewo. Jak podkreślają rosyjscy politycy - nie wyrzucą go, ale też nie jest mile widzianym gościem.

Więcej o aferze PRISM czytaj w raporcie Forsal.pl