Do skończenia obwodnicy ekspresowej stolicy brakuje 39 km, których budowa pochłonie co najmniej 9 mld zł. Na przeszkodzie nie stoją jednak tylko pieniądze.

Dzięki nowemu odcinkowi południowej obwodnicy Warszawy kierowcy mogą przejechać od strony węzła autostradowego A2 w Konotopie i al. Krakowskiej do Lotniska Chopina i zagłębia biurowców na Służewcu Przemysłowym.

Nowa trasa zmieniła zachowania komunikacyjne warszawiaków: z Bielan i Bemowa można dojechać na Mokotów poza szczytem w kwadrans. Do końca września Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje otworzyć kolejny dwukilometrowy odcinek obwodnicy Warszawy do ul. Puławskiej, czyli wylotówki na Piaseczno.

Po doliczeniu 10 km trasy S8 – czyli al. Obrońców Grodna – z Konotopy do Powązkowskiej, która została otwarta w 2011 r., i zmodernizowanej przed Euro 2012 Trasy Toruńskiej, wychodzi, że obwodnica Warszawy ma prawie 40 km długości. Do domknięcia ringu brakuje jeszcze odcinka południowej obwodnicy S2 od Puławskiej do węzła Lubelska z wylotem na Lublin oraz wschodniej obwodnicy Warszawy S17, która ma prowadzić w to samo miejsce, ale od Trasy Toruńskiej w Markach przez Rembertów i Wesołą.

Najdłuższy tunel w Polsce

Reklama

Brakujący fragment trasy S2 przejdzie pod ul. Płaskowickiej na Ursynowie, czyli pod wielką sypialnią Warszawy. Według szacunków GDDKiA, tych 19 km trasy może pochłonąć astronomiczną kwotę 6 mld zł. W ramach inwestycji powstanie najdłuższy w Polsce tunel drogowy – 2,5 km, po cztery pasy w każdą stronę. Elementem trasy jest most przez Wisłę (klasyczny, belkowy – bez pylonów) i dwukilometrowa estakada nad Mazowieckim Parkiem Krajobrazowym w Wawrze.

Dla tej trasy GDDKiA zleciła już przygotowanie projektu budowlanego. Harmonogram zakłada, że najpóźniej do połowy 2014 r. inwestor wystąpi o zezwolenie na realizację inwestycji. Odbyły się już konsultacje społeczne. Miały one burzliwy przebieg, ponieważ trasa pod Ursynowem ma zagorzałych przeciwników, np. stowarzyszenie Zielone Mazowsze, które protestuje przeciwko wpuszczaniu trasy w gęsto zabudowany teren (nawet w tunelu). Zagrożeniem dla drogi jest też trwające postępowanie w NSA, które dotyczy skargi na decyzję środowiskową. Szanse na jej uchylenie są niewielkie, ale gdyby tak się stało, cofnie to procedurę do punktu wyjścia.

>>> Czytaj też: Metrostav rozpocznie remont Trasie Armii Krajowej w październiku

- W wariancie optymistycznym pozwolenie budowlane zostanie wydane jesienią 2014 r. Jeśli przetarg na wykonawcę przebiegnie sprawnie, budowa ruszy rok później. Do 2019 r. kierowcy powinni zacząć korzystać z nowej drogi - mówi Robert Chwiałkowski ze stowarzyszenia Siskom, które wspiera budowę infrastruktury. – W wariancie pesymistycznym może nie powstać nigdy – ostrzega.

Droga zatrzymana przez rybę

Budowa wschodniej obwodnicy Warszawy powinna była się rozpocząć kilka lat temu, ale droga ta ma wyjątkowego pecha. Najpierw w 2007 r. ówczesny minister środowiska Jan Szyszko (mieszkaniec Wesołej) podjął decyzję o odsunięciu trasy do Halinowa. Po głośnych protestach i odsunięciu Szyszki przez premiera od decyzji ekolodzy odkryli na trasie obwodnicy chronioną rybę – strzeblę błotną. To był podstawowy powód, dla którego decyzja środowiskowa została unieważniona.

Wschodnia obwodnica to 20 km za ok. 3 mld zł (to wyliczenie dla wersji z tunelem przez Wesołą). Droga jest na etapie tworzenia nowej dokumentacji środowiskowej, która powinna być gotowa w przyszłym roku. Dokument na pewno zostanie oprotestowany, bo wschodnia obwodnica ma swoich zagorzałych przeciwników w Wesołej i Sulejówku, a obie strony robią wszystko, żeby podrzucić drogę sąsiadom.

- Wbicie łopaty jest możliwe najwcześniej w 2018 r. W takim scenariuszu droga zostałaby otwarta w 2021 r., co pozwoliłoby jeszcze rozliczyć się z dotacji unijnych na lata 2014-2020 – twierdzi Robert Chwiałkowski.

To będzie decyzja polityczna

GDDKiA zapewnia Forsal.pl, że obwodnica ekspresowa Warszawy to priorytet, bo rozprowadza ruch z autostrady A2 (ta ostatnia została doprowadzona do stolicy na dwa dni przed Euro 2012).

– Dla budowy południowej i wschodniej obwodnicy trwają prace przygotowawcze, chociaż dla S2 pod Ursynowem procedura jest bardziej zaawansowana. Obie drogi przewidziane są do realizacji w ramach nowego budżetu UE na lata 2014-2020 – twierdzi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka mazowieckiej GDDKiA.

To teoria. Los południowej i wschodniej obwodnicy zależy od decyzji resortu Sławomira Nowaka. Wciąż nie jest gotowy Program Budowy Dróg Krajowych do 2020 r., który ma zostać ujawniony jesienią. Kiedy się pojawi, kluczowa jest kwestia tego, czy droga będzie wpisana na listę rezerwową czy główną. – To będzie polityczna decyzja uzależniona np. od tego, czy PO utrzyma rządy w Warszawie w obliczu zbliżającego się referendum – usłyszeliśmy w kuluarach resortu.

>>> Polecamy: Dzielnice Warszawy: Gdzie nie chcemy mieszkać?