W tej liczbie nie ujęto zmiany 8 wcześniejszych postępowań układowych na likwidacyjne, wynika z oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego, opracowanych przez Euler Hermes Collections, spółka z Grupy Allianz.

Od początku roku opublikowano informację o upadłości 798 przedsiębiorstw wobec 773 w ciągu dziesięciu miesięcy 2012 roku (wzrost o 3 proc.).

W październiku nastąpił duży spadek liczby postępowań układowych - jest ich o połowę mniej niż w ubiegłych miesiącach (mimo, iż upadłości było więcej niż we wrześniu); stanowiły one już tylko 14 proc. ogółu opublikowanych orzeczeń. Jednocześnie osiem wcześniejszych postępowań układowych zakończyło się niepowodzeniem i zostały zmienione w postępowanie likwidacyjne.

>>> Czytaj też: Rozprawa ws. upadłości Ganta odroczona. To będzie bardzo trudne postępowanie

Reklama

Ub. miesiąc przyniósł także schyłek sezonu w budownictwie z drugą w tym roku kulminacją liczby upadłości - ich liczba (25) była niższa niż w październiku ub. roku, ale poza lipcem - najwyższa w tym roku. Ponad połowa to firmy zajmujące się wszelkiego rodzaju pracami wyspecjalizowanymi.

Upadłości w październiku dotyczyły producentów artykułów spożywczych, odzieżowo-obuwniczych, firm poligraficznych, producentów na potrzeby budownictwa, rzadsze już natomiast są przypadki upadłości eksporterów z branży produkcji maszynowej i artykułów metalowych.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że wiele firm jest dzisiaj w lepszej kondycji niż podczas dna kryzysu z lat 2008/2009, ale zdecydowanie w gorszej niż w 2007 czy choćby 2010.

"Wystarczy prześledzić to chociażby po wynikach notowanych spółek, które i tak z racji kapitalizacji i wielkości są w lepszej sytuacji niż średnia rynkowa. W ciągu ostatnich kwartałów wiele firm przeprowadziło restrukturyzację, mającą na celu przede wszystkim dostosowanie poziomu kosztów stałych do słabnącego popytu" - podano w raporcie.

Naturalnie utrzymanie kosztów w ryzach przy rosnącym popycie powinno pozwolić im na lepszy zarobek, warto jednak pamiętać, że to wciąż nadzieja na przyszłość, a nie coś, co się już dzieje, podano także.

>>> Czytaj też: Windykacja: jak zagraniczne spółki oszukują polskich eksporterów