Szefowa Narodowego Funduszu Zdrowia odwołana. Premier Donald Tusk poinformował w Brukseli, że podpisał wniosek ministra zdrowia o odwołanie Agnieszki Pachciarz.

Szef polskiego rządu zapytany o to, które argumenty przekonały go do podpisana dymisji szefowej NFZ odpowiedział: "sytuacja w ochronie zdrowia nie jest-delikatnie powiem-idealna." Dodał, że nie jest też źródłem satysfakcji ani dla obywateli, ani dla pacjentów, a więc dla niego także. "Ta naprawa, te wyzwania, które zostały sformułowane, chodzi między innymi o skrócenie kolejek, one wymagają bardzo dobrej współpracy ministra zdrowia i NFZ. Przy jakimkolwiek konflikcie czy różnicy zdań ta współpraca byłaby bardzo utrudniona." - tłumaczył dziennikarzom decyzję. Wcześniej Rada Funduszu pozytywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie prezes NFZ, nie była ona jednak wiążąca dla premiera. Wniosek o odwołanie Agnieszki Pachciarz złożył Bartosz Arłukowicz. Minister zdrowia za powód podał źle funkcjonującą weryfikację nieubezpieczonych pacjentów.

Tłumaczył, że chodzi o niekompletne wprowadzenie systemu eWUŚ. - W mojej ocenie źle funkcjonowała weryfikacja osób nieubezpieczonych. Nie może być tak, że urzędnicy nie do końca weryfikują osoby, które "wyskakują" w systemie jako nieubezpieczone, a jednocześnie wyciągają natychmiast rękę po pieniądze czy do pacjentów, czy do budżetu państwa - powiedział na konferencji prasowej.

>>> Czytaj też: Prezes NFZ jest wasalem ministra zdrowia i zakładnikiem rządu

Reklama