Ministerstwo Finansów pracuje nad nowelizacją ustawy, która ma ułatwić prywatnym firmom oferowanie rachunków płatniczych. Mogą być one konkurencją dla prowadzonych przez banki ROR-ów

Informacja o założeniach do projektu nowelizacji ustawy o usługach płatniczych pojawiła się w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów. Ułatwienia dla instytucji płatniczych są jednym z dwóch najważniejszych elementów, które mają się znaleźć w nowelizacji. Zgodnie z założeniami instytucje płatnicze zyskają możliwość nadawania prowadzonym przez siebie rachunkom unikatowych numerów na tej samej zasadzie, na jakiej banki nadają numery prowadzonym przez siebie kontom osobistym. W zamierzeniach pomysłodawców tych zmian mają one przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności na rynku usług płatniczych. – Dzięki temu instytucje oferujące rachunki płatnicze zyskają szansę zbudowania pożądanej na rynku płatności równowagi dla banków – mówi Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.

>>> Na ulicach Sztokholmu bezdomni sprzedają "Situation Stockholm" – magazyn o kulturze. Od zeszłego miesiąca przyjmują płatności... kartą. Szwedzi stają się społeczeństwem bezgotówkowym

Specjaliści podkreślają, że firmy mające status instytucji płatniczej już dziś mogą prowadzić rachunki płatnicze i w praktyce to robią. – Są to jednak pewnego rodzaju ewidencje przeprowadzanych dla danego klienta operacji i w większości nie da się ich wykorzystać w żaden inny sposób, np. by zrobić przelew i opłacić fakturę za media – uważa Krzysztof Korus, partner w kancelarii dLK Korus Okoń. Planowane zmiany w prawie mają więc tę sytuację zmienić. Jednak zdaniem ekspertów nowelizacja ustawy, nad którą resort finansów pracuje, nie wystarczy. – Wyposażenie instytucji płatniczych w prawo do nadawania rachunkom numerów w standardzie IBAN to dopiero pierwszy krok na drodze do tego, by stworzyć realną konkurencję dla banków w segmencie rachunków konsumenckich – mówi Krzysztof Korus. Jego zdaniem konieczne jeszcze będzie umożliwienie im samodzielnego nadawania i odbierania przelewów w systemach Krajowej Izby Rozliczeniowej. – W tym celu musiałyby stać się uczestnikami co najmniej systemu Elixir oraz posiadać rachunek w Narodowym Banku Polskim. A do tego niezbędna jest kolejna zmiana przepisów – uważa przedstawiciel dLK.

Na razie więc możliwość nadawania numerów rachunkom płatniczym nie pozwoli instytucjom w pełni konkurować z bankami, za to może utrudnić im działalność. W założeniach do projektu ustawy mowa jest bowiem nie o prawie, ale o obowiązku nadawania rachunkom numerów. W tym celu instytucje płatnicze będą musiały zainwestować w zmianę systemów informatycznych. To będzie kosztować, a inwestycja nie zwróci się prędko.

Reklama

Obecnie zezwolenia na prowadzenie krajowej instytucji płatniczej ma 19 firm. Kolejne podmioty starają się o odpowiednie licencje. – Aktualnie w Komisji Nadzoru Finansowego są rozpatrywane 24 wnioski w tej sprawie – podał Maciej Krzysztoszek z KNF. Oczywiście nie wszystkie firmy posiadające i starające się o zezwolenie na KIP będą zainteresowane oferowaniem rachunków płatniczych dla klientów indywidualnych, to może być korzystne tylko dla kilku z nich. Mowa np. o firmie PayU, która oferuje płatności w internecie czy spółkach mPay i SkyCash, które oferują płatności mobilne. – Proponowane rozwiązania mogą przyczynić się do wzbogacenia oferty dla klientów końcowych, czyli patrząc z naszej perspektywy – kupujących online. Powstanie dzięki temu szansa na polepszenie jakości obsługi oraz zwiększenie elastyczności naszych produktów – mówi Wojciech Czajkowski, dyrektor zarządzający PayU Polska.

Proponowane przez MF zmiany dotyczą także biur usług płatniczych, które przyjmują płatności za rachunki. Resort chce znieść obowiązek posiadania przez nie gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej.

>>> Banki często reklamują konta lub karty debetowe jako zupełnie bezpłatne, ale jednocześnie zastawiają na klientów wiele kosztownych pułapek. Podpowiadamy, na co uważać, by nie dać złapać się w sidła ukrytych opłat.