Albo pełna prędkość, albo brak odbioru. Przedstawiciele PKP Intercity deklarują, że odbiorą tylko takie pociągi Pendolino, które będą mogły jeździć 200 kilometrów na godzinę.

W marcu ich producent złożył wniosek o homologację. W dokumencie wpisano maksymalną prędkość 160 kilometrów na godzinę.

Rzeczniczka przewoźnika Zuzanna Szopowska mówi, że na odbiór pociągów z niższą niż zamówiona prędkością nie pozwala prawo zamówień publicznych. Zaznacza ona, że to prawo w bardzo restrykcyjny sposób określa zasady prowadzenia przetargu, jak również odbioru zamówionego produktu. Zamówienie w bardzo jasny i jednoznaczny sposób określa, do jakiej prędkości te pociągi powinny być przygotowane. Dlatego przewoźnik zapowiada, że nie odbierze pociągów z homologacją na niższą, niż zamówiona dopuszczalna prędkość.

Osiem z dwudziestu zamówionych pociągów powinno być odebranych już w maju. W grudniu Pendolino ma się pojawić w rozkładzie jazdy. Zuzanna Szopowska deklaruje, że ten termin zostanie dotrzymany. Pendolino będzie mógł jechać 200 kilometrów na godzinę na południowym, 100-kilometrowym odcinku Centralnej Magistrali Kolejowej, która łączy Warszawę z Krakowem i Katowicami.

Nieoficjalnie wiadomo, że w sprawie homologacji pociągów Pendolino interweniowała minister Infrastruktury i Rozwoju Elżbieta Bieńkowska. wiadomo też, że producent cały czas prowadzi testy homologacyjne.

Reklama

Problemy z homologacją Pendolino to wierzchołek góry lodowej. Większość nowych składów zamówionych w Polsce będzie miała problemy z certyfikacją, które wynikają ze stanu infrastruktury. Czytaj więcej tutaj.

Prędkość 200 kilometrów tylko przez chwilę

200 kilometrów na godzinę tylko na jednym odcinku. Nawet jeśli pociąg Pendolino otrzyma odpowiednią homologację, pełną prędkość będzie mógł rozwinąć tylko na południowym fragmencie Centralnej Magistrali Kolejowej.

Na innych zaplanowanych trasach skład nie będzie mógł jechać szybciej niż 160 kilometrów na godzinę. Rozwój szybkiej sieci zależy w dużej mierze od instalacji systemu sterowania ETCS.

Wiceprezes Polskich Linii Kolejowych Wojciech Folejewski zapewnia, że z każdym rokiem, będzie coraz więcej kilometrów torów, gdzie będzie można rozwijać prędkość dochodzącą do 200 kilometrów na godzinę. W ciągu następnej, unijnej perspektywy budżetowej przybędzie kilka tysięcy kilometrów szlaków, na których będzie zainstalowany taki system.

Dzięki temu Polska ma być znaczącym użytkownikiem systemu, a co za tym idzie prędkość pociągów na naszych torach znacząco może wzrosnąć.System ETCS to europejski system sterowania pociągiem.

Lokomotywa jest wyposażona w odpowiedni system łączności oraz przesyłania danych. Celem wprowadzenia systemu jest zapewnienie bezpieczeństwa oraz automatyzacja prowadzenia pociągów. Pociągi Pendolino mają wyjechać na tory pod koniec tego roku.

>>>Problemy z homologacją Pendolino to wierzchołek góry lodowej. Większość nowych składów zamówionych w Polsce będzie miała problemy z certyfikacją, które wynikają ze stanu torów. Czytaj tutaj o jakości polskiej infrastruktury kolejowej