Jest to świadectwo, że do tej pory sumiennie płaciliśmy wszystkie nasze zobowiązania. Dokument ma ułatwić staranie się o kolejne kredyty. Niektóre banki oferują na jego podstawie lepsze warunki pożyczki. Jak mówi prezes zarządu firmy, Mariusz Cholewa, inspiracją jest rynek amerykański. Zwraca on uwagę, że w Stanach Zjednoczonych ludzie świadomie budują swoją historię kredytową, tak, by zwiększać swoją wiarygodność.

Zaczynają od zaciągania niewielkich pożyczek, spłacają je terminowo, by po kilku latach ubiegać się o większe kredyty. Co więcej, w młodzież jest stale edukowana, że należy bardzo dbać o swoją wiarygodność finansową. Zdaniem Mariusza Cholewy, podobnie powinno być w naszym kraju.

Polacy mało zadłużeni. Zobacz, ile mają do spłacenia gospodarstwa domowe w UE [WYKRES DNIA]

By zdobyć zaświadczenie o terminowo spłacanych zobowiązaniach, trzeba założyć konto na stronie internetowej BIK-u. Przez dwa miesiące jest ono bezpłatne. Mariusz Cholewa podkreśla, że budowanie wiarygodności bardzo się przydaje. Już w tej chwili wszystkie poważne instytucje finansowe sprawdzają historię osoby ubiegającej się o kredyt. Zaświadczenie może się też przydać przy wynajmowaniu mieszkania, czy nawet wynajmowaniu samochodu.

Reklama

Biuro Informacji Kredytowej zostało powołane w 1997 roku z inicjatywy Związku Banków Polskich. W swojej bazie ma informacje na temat zobowiązań kredytowych ponad 20 milionów Polaków.