W ciągu ostatnich 12 miesięcy deweloperzy rozpoczęli budowę 60,2 tys. nowych mieszkań, to o 35,5 proc. więcej niż rok wcześniej - wynika z obliczeń Home Brokera przeprowadzonych na bazie danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Rośnie także liczba pozwoleń na budowę wydanych deweloperom. W samym maju było ich 5,2 tys., czyli o 16,5 proc. więcej niż w maju 2013 r. Przez ostatnie 12 miesięcy firmy zajmujące się budową mieszkań otrzymały 65,3 tys. pozwoleń, co jest wielkością o 8,7 proc. większą od tej sprzed roku. Spadki obserwujemy za to w mieszkaniach oddanych do użytkowania. Od czerwca 2013 r. do maja 2014 r. deweloperzy oddali 57,7 tys. mieszkań, o 7 proc. mniej niż rok temu.
Dynamiczne ożywienie na rynku nowych mieszkań widać gdy spojrzymy na pięć pierwszych miesięcy tego roku i porównamy je do okresu styczeń-maj 2013 r. Liczba rozpoczętych przez deweloperów budów wzrosła w takim ujęciu o 52,1 proc., a liczba pozwoleń na kolejne budowy o 44,6 proc. Aktywność na polu oddawanych mieszkań jest podobna jak przed rokiem – w pierwszych pięciu miesiącach 2014 r. ich liczba wzrosła o niespełna 1 proc.
>>> Czytaj również: Wyższe limity podbijają sprzedaż kredytów MdM
Analizując dane GUS o rynku budowlanym należy pamiętać o efekcie jaki do statystyki wniosła tzw. ustawa deweloperska, która weszła w życie wiosną 2012 r. Przed jej pojawieniem się obserwowaliśmy kumulację działań deweloperów rozpoczynających budowy (to pozwalało im na wprowadzenie nieruchomości do sprzedaży na starych zasadach), a po kwietniu 2012 r. przez kilka miesięcy dało się zaobserwować nagły spadek aktywności przedsiębiorstw na tym polu.
Łącznie uczestnicy rynku (oprócz deweloperów należy pamiętać przede wszystkim o lokalach budowanych indywidualnie, bo tych jest najwięcej) oddali w ostatnich 12 mies. do użytkowania 144,3 tys. lokali (o 5,3 proc. mniej niż rok temu). Od września 2012 r. do października 2013 r. liczba ta mieściła się w przedziale 149-154 tys., co było efektem sporej liczby budów rozpoczynanych w 2011 i 2012 r. Potem spadła i od początku 2014 r. oscyluje wokół 144-145 tys. lokali.
Obserwowane ożywienie jest efektem zbiegu kilku okoliczności, które ułatwiają deweloperom życie. Po pierwsze mamy Mieszkanie dla Młodych, czyli program rządowych dopłat do kredytów mieszkaniowych. Jednym z jego ograniczeń jest fakt, że 10-15 proc. dopłaty można dostać tylko kupując nieruchomość na rynku pierwotnym, co napędza deweloperom klientów. Po drugie wciąż mamy najniższe stopy procentowe w historii, a niskie oprocentowanie kredytów i lokat zachęca część osób do zakupu mieszkania. Nie bez znaczenia była też łagodna zima 2014 r., która umożliwiła deweloperom działanie przez okres dłuższy niż zwykle oraz statystyka – w związku z wejściem w życie tzw. ustawy deweloperskiej wiosną 2012 r. aktywność deweloperów jeśli chodzi o rozpoczynanie budów była przez kilka kwartałów dużo niższa od przeciętnej. Obecnie częściowo odczuwamy jeszcze ten efekt niskiej bazy.
>>> Polecamy: Deweloperzy testują Polaków – sprzedają im coraz mniejsze mieszkania
/>