Postępowanie przeciwko Alstomowi, producentowi Pendolino, wszczęli Brytyjczycy. Jak informuje tamtejsze Biuro ds. Poważnych Przestępstw Finansowych, zajmujące się oszustwami finansowymi oraz korupcją - chodzi między innymi o interesy w Polsce.

Zdaniem brytyjskich mediów, 5-letnie dochodzenie w sprawie dwóch brytyjskich filii Alstomu miało dotyczyć prania brudnych pieniędzy, łapówek i kreatywnej księgowości.

Nie znamy szczegółowych zarzutów, ale biuro SFO (Serious Fraud Office) informuje, że zostały one postawione na podstawie zapisów dwóch ustaw.

Po pierwsze - ustawy o o zapobieganiu korupcji z 1906 roku. Po drugie na postawie, młodszych o 71 lat zapisów o zmowie w w celu korumpowania. Zarzuty dotyczą "dużych projektów w Indiach, Tunezji oraz w Polsce" - czytamy w oświadczeniu biura.

Reklama

To nie pierwsze kłopoty firmy na Wyspach. Trzy lata temu SFO zatrzymało trzech członków rady nadzorczej brytyjskiej odnogi Alstomu. Jeden z nich wkrótce zmarł, a sprawa pozostałych nie trafiła do sądu ze względu na brak dowodów. Ale biuro nie przestało badać firmy jako całości, czego efekty widoczne są dzisiaj.

Alstom to jeden z głównych graczy na brytyjskim rynku infrastruktury kolejowej. Firma zatrudnia na Wyspach ponad 6,5 tys. osób.

>>> Czytaj też: Konflikt z Alstomem pozwoli PKP Intercity obniżyć koszty Pendolino?