Nie minął jeszcze miesiąc od wprowadzenia na rynek taniego internetu pod marką Dropss, a operator już ogłasza nową atrakcyjną ofertę. Jeśli Dropss miał przyciągnąć klientów gotowych zaakceptować wolniejszy internet za niską opłatę i był skierowany do obecnych klientów Neostrady (był o 20 zł od niej tańszy), o tyle GigaKablówka stanowi uderzenie w UPC.

Netia ogłosiła właśnie, że mieszkańcy Warszawy i Krakowa mogą już skorzystać z nowej usługi pod tą nazwą, jeśli tylko znajdują się w zasięgu sieci dawnego Aster, odkupionej przez Netię od UPC. Telekom proponuje użytkownikom tej sieci internet o prędkości do 300 Mb/s i pakiet telewizyjny. Za najszybsze połączenie trzeba będzie zapłacić 49,90 zł.

W UPC za internet o prędkości 60 Mb/s oraz pakiet 120 kanałów telewizyjnych i kanałów kodowanych HBO trzeba zapłacić 119 zł. W Netii umowę podpisuje się na 12 miesięcy, wybierając natomiast ofertę kablówki zawieramy kontrakt na 24 miesiące. Netia poinformowała natomiast, że klienci wybierający pakiet internet plus TV za łącze o prędkości 20 Mb/s zapłacą tylko 4,90 zł miesięcznie, a łącznie z telewizją 39,90 zł. Jeśli wybiorą łącze 300 Mb/s, pakiet internet i TV będzie kosztował 59,90 zł.

>>> Czytaj też: Jak przyciągnąć klienta do internetu? Oto „bajery”, którymi kuszą banki

Reklama

Co ciekawe, na mocy decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wszyscy dawni klienci Aster niezależnie od rodzaju umowy łączącej ich z UPC, jeśli przejdą do Netii i skorzystają z nowej oferty nie poniosą żadnych konsekwencji, czyli np. nie zapłacą kary za przedwczesne rozwiązanie umowy.

Spółka podała, że w zasięgu sieci odkupionej od UPC po byłej Aster jest ok. 314 tys. mieszkań w Warszawie i ok. 106 tys. w Krakowie. Netia obiecuje, że to wszystkich dotrze w listopadzie. Obecny zasięg sieci to 175 tys. lokali w stolicy i 40 tys. w Krakowie.