Jak wynika ze wstępnych danych GUS, zatrudnienie w Polsce w trzecim kwartale tego roku wyniosło rekordowe 16,06 mln.

Od 1991 roku, kiedy GUS zaczął prowadzić badania aktywności ekonomicznej ludności (BAEL), tylko dwa razy liczba pracujących przekraczała 16 mln. Pierwszy raz miało to miejsce w IV kwartale 2008 (16,005 mln), a drugi – w III kwartale 2009 r. (16,026 mln). Najgorzej było w I kwartale 2003 r., kiedy liczba zatrudnionych wynosiła tylko 13,35 mln, a stopa bezrobocia sięgała 20,7 proc. – pisze „Rzeczpospolita”.

Gazeta podkreśla, że mimo tak dobrych danych i tak pozostajemy w tyle za Zachodem. Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce pracuje tylko 57,6 proc. osób w wieku 20-64 lat. Tymczasem średnia dla UE wynosi 62,6 proc. W Szwecji, Niemczech, Austrii i Norwegii odsetek ten przekracza 70 proc.

Miejsc pracy w Polsce przybywa głównie w sektorze usługowym. GUS podaje, że pracuje tu obecnie 9,26 mln osób, a zatrudnienie rośnie w tempie 3,8 proc. W przemyśle wzrost ten wyniósł 1 proc., a rolnictwie zatrudnienie spadło 4,5 proc.

Reklama

Na rekordowy poziom zatrudnienia w Polsce istotny wpływ ma też wydłużenie aktywności zawodowej starszych osób – czytamy w „Rzeczpospolitej”. W 2005 roku pracowało tylko 27,2 proc. osób w wieku 55-64 lata. Obecnie zatrudnionych jest prawie 42 proc.

Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"