Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2815 PLN za euro, 3,6227 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5625 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,325% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskiej waluty przyniosło dalsze lekkie umocnienie polskiej waluty na większości zestawień. Ponownie ruch ten bardziej widoczny był na EUR/PLN oraz CHF/PLN niż na parze z dolarem amerykańskim. Większość rynku zakłada jednak, iż kolejne sesje przyniosą dalszą próbę umocnienia polskiej waluty. Problemem pozostaje jednak wysoka wycena dolara amerykańskiego, co ogranicza atrakcyjność walut EM. W świetle ostatnich publikacji makro wydaje się, iż na mocniejsze odreagowanie na eurodolarze (a więc osłabienie USD i umocnienie EUR) nie ma obecnie co liczyć. W konsekwencji zakładałbym raczej sukcesywny wzrost wyceny PLN wobec EUR oraz CHF, przy ograniczonym potencjalne wzrostowym wobec USD. W szerszym ujęciu należy jednak zauważyć, iż pozytywnym czynnikiem jest to, że po okresie ograniczonej płynności (i spadkach na PLN) powrót inwestorów na rynek doprowadził do ustabilizowania kwotowań PLN, a nawet ich lekkiego umocnienia.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Za to szeroki rynek dostarczy nam dziś całą paletę figur stanowiących potencjalny czynnik do handlu. Nad ranem poznamy dane dot. produkcji przemysłowej w Niemczech za listopad (ocze. 0,4% m/m) wraz z dalszymi analogicznymi wskazaniami dla innych gospodarek unijnych oraz Wlk. Brytanii, aby popołudniu otrzymać kluczowe dane dnia w postaci wskazań z amerykańskiego rynku pracy. Tradycyjnie NFP (oczek. 240k) będą tutaj kluczową publikacją dnia, szczególnie z uwagi na trwające dyskusje nt. ewentualnego momentu podwyżek stóp procentowych przez FED.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze lekkie umocnienie PLN zwiększa prawdopodobieństwo mocniejszego ruchu w dół na parach x/PLN. W dalszym ciągu jednak do momentu wyraźnego przekroczenia 4,27 EUR/PLN pozostajemy raczej w ramach kilku sesyjnej konsolidacji. W przypadku CHF/PLN zakres ten przebiega w okolicach 3,55 CHF/PLN. Dopiero wybicie tych zakresów będzie wyraźnym sygnałem do mocniejszego wzrosty wyceny PLN.

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.