Lek, kupiony przez jedną z firm biotechnologicznych dekadę temu za jedyne 6,6 mln dol., może się okazać najlepiej sprzedającym się medykamentem w historii leczenia tej cywilizacyjnej choroby.

Oczekiwania ze strony producenta leku, firmy Pharmacyclis są ogromne. Wartość transakcji kupna może wynieść nawet 18 mld dol.

Firma z siedzibą w Kalifornii, przyciągnęła zainteresowanie firm takich jak Johnson&Johnson i Novartis. Leczenie raka jest jedną z najbardziej lukratywnych dziedzin dla producentów w branży. Imbruvica jest łatwym w użyciu lekiem, którego roczny koszt użytkowania to około 100 tys. dol. i który łagodzi uboczne skutki chemioterapii. Dodatkowym jego atutem jest to, że pacjenci mogą go przyjmować przez długi okres.

Lek może uczynić miliarderem dyrektora generalnego firmy Pharmacyclis Roberta Duggana, który jest posiadaczem 18 proc. udziałów w firmie. Wartość należącego do niego pakietu akcji wynosi według Bloomberg Billionaires Index 3,2 mld dol. Duggan zgromadził większość udziałów w latach 2004-2011 za 42 mln dol.

- Imbruvica „ma z pewnością potencjał inwestycyjny podobny do leku Gleevec, stosowanego w leczeniu przewlekłej białaczki szpikowej, który zrobił oszałamiającą karierę” – mówi Brian Druker, dyrektor Instututu ds. Walki z Rakiem na Health&Science Iniversity.

Reklama

Nowy superlek ma bardzo dobre wyniki badań. W testach przeprowadzonych na 391 pacjentach, okazało się, że znacznie opóźnia postęp choroby oraz obniża wskaźnik zgonów u ponad połowy pacjentów, w przypadku których wcześniej zawiodły inne metody leczenia.

>>> Polecamy: Nowe zasady ustawy o in vitro. Zobacz, co się zmieni