Ostatnie sondaże prowadzone w Mołdawii wskazują na znaczący spadek poparcia dla integracji tego kraju z Unia Europejską. Jedynie 32 do 38 procent obywateli Mołdawii opowiada się za przystąpieniem kraju do Unii.

Rośnie natomiast systematycznie poparcie dla zbliżenia Mołdawii z partnerami ze wschodu, przede wszystkim z Federacją Rosyjską i tworzoną przez Moskwę Euroazjatycką Unią Celną.

Obecnie ideę wejścia Mołdawii do Euroazjatyckiej Unii Celnej popiera od 55 do 58 proc. mieszkańców tego kraju. Zdaniem doktora Arcadie Barbarosie - dyrektora kiszyniowskiego Instytutu Polityk Społecznych, powodem zmiany nastrojów społecznych są przede wszystkim złe oceny dotychczasowych rządów reprezentujących orientację proeuropejską.

>>> Czytaj też: Mołdawia najbliżej UE? Korupcja jest największą słabością kraju

Jak powiedział, "wyniki działań władz od roku 2009 nie odpowiadają potrzebom elektoratu. Zapowiadane reformy nie zostały wprowadzone”. Reformy, których wyników brakuje, to walka z korupcją, zbudowanie przejrzystego systemu sądowniczego i bankowego, a także stworzenie wolnych i niezależnych mediów.

Reklama

Wśród innych powodów zniechęcenia społeczeństwa do orientacji proeuropejskiej Barbarosie wymienia silne wpływy mediów rosyjskich, które przedstawiają UE w niekorzystnym świetle, oraz antyeuropejską propagandę uprawianą przez mołdawską Cerkiew prawosławną podległą Patriarchatowi Moskiewskiemu.

>>> Polecamy: Mołdawia kolejnym celem Rosji? Moskwa chce rozszerzyć swoje wpływy w Gagauzji