Nawet ci Belgowie, którzy pracują na pełen etat, dziennie spędzają prawie 16 godzin na jedzeniu, spaniu, spotkaniach ze znajomymi czy innych rodzajach odpoczynku - wynika z badania OECD.

Jak znaleźć równowagę między pracą a życiem osobistym? Choć czasem może wydawać się to trudne, Belgowie należą do tych, którzy wiedzą, jak to robić. Lepiej od nich radzą jedynie Hiszpanie i Duńczycy. Tak wynika z ostatniego raportu OECD, o którym piszą ostatnio belgijskie media.

Według badania OECD, Belgowie pracują ponad 1,5 tysiąca godzin rocznie. To mniej niż mieszkańcy innych krajów należących do organizacji. Cztery procent belgijskich zatrudnionych przyznaje, że musi zostawać po godzinach w pracy, w tym nieco więcej mężczyzn niż kobiet. Kobiety za to dużo więcej czasu niż ich partnerzy spędzają wykonując obowiązki domowe. Generalnie jednak Belgowie nie mogą narzekać na brak czasu wolnego. Ci, którzy pracują na pełen etat, dziennie spędzają prawie 16 godzin na jedzeniu, spaniu, spotkaniach ze znajomymi czy innych rodzajach odpoczynku.

Raport OECD wskazuje też, że mieszkańcy Belgii należą do ludzi zadowolonych z życia. 81 procent z nich twierdzi, że na co dzień ma więcej pozytywnych niż negatywnych doświadczeń. To tylko o 3 procent osób mniej niż w Szwajcarii, gdzie najwięcej obywateli nie ukrywa życiowej satysfakcji.

>>> Czytaj też: Jakie studia wybrać, aby nie mieć problemów z pracą? Oto lista kierunków

Reklama