Polski telefon komórkowy rusza na podbój Europy. Wristy to prawdopodobnie najmniejsza komórka na świecie i skierowana jest przede wszystkim do rodziców, którzy chcą mieć stały kontakt ze swoimi dziećmi.

Prezes Wristy Rafał Czernik mówi, że ten zegarek przypomina smartwatch. Działa on jednak niezależnie od telefonu komórkowego, gdyż ma własną kartę sim. Zatem smartfon może zostać w domu lub w plecaku, a dziecko biegając po boisku za piłką, w każdej chwili może odebrać rozmowę z mamą.

Wristy ma bardzo małe rozmiary. W związku z tym nie posiada klawiatury, można w nim zaprogramować jedynie cztery numery telefonów. Zegarek przyjmuje natomiast wszystkie połączenia. Wristy nie ma też dzwonka, połączenie przychodzące komunikuje poprzez wibrację.

Twórcy zegarka wiedzą, że Wristy nie zastąpi smartfonów. Dzieci mają potrzebę grania na telefonach w gry i serfowania po internecie. Coraz częściej jednak szkoły wprowadzają zakaz korzystania ze smartfonów w czasie lekcji. Dlatego taki telefoniczny zegarek może być ciekawą alternatywą dla rodziców, którzy chcą być w stałym kontakcie z dzieckiem.

Rafał Czernik powiedział, że lata moment ruszy sprzedaż zegarka w całej Unii Europejskiej. Już teraz na naszym rynku trwają rozmowy z operatorami telefonii komórkowej, a także z sieciami z odzieżą dziecięcą.

Reklama

Obecna wersja Wristy jest odporna na codzienne użytkowanie. Konstruktorzy jednak już teraz rozważają przygotowanie modelu, który będzie sobie radzić w basenie czy podczas nurkowania w morzu.

>>> Czytaj też: Diabeł nosi Apple Watch? Technologiczny gigant wchodzi w segment mody