O nowym projekcie KGHM pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”, powołując się na słowa Romana Walkowiaka, wiceprezesa firmy Energetyka kontrolowanej przez koncern z Lubina. Inwestycja ma być realizowana wspólnie z Instytutem Fraunhofera, największą europejską organizacją zajmującą się badaniami stosowanymi i ich wdrażaniem w przemyśle.

Choć lokalizacja nowej fabryki nie jest jeszcze znana, to z informacji „RZ” wynika, że największe szanse mają tarnobrzeska, mielecka lub wałbrzyska strefa ekonomiczna.

Fotoogniwa są stosowane przede wszystkim jako trwałe źródła energii elektrycznej w elektrowniach słonecznych, kalkulatorach, zegarkach, plecakach, sztucznych satelitach, samochodach z napędem hybrydowym, a także w automatyce.

Reklama

>>> Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"