Jeszcze w tym miesiącu w Warszawie zakończy się budowa stacji do tankowania autobusów i ciężarówek skroplonym gazem LNG. Na stacji tankować będzie m.in. 35 autobusów Solbus, a paliwo do maszyn dostarczać będzie niemiecka spółka Gazpromu.

Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, Warszawa będzie drugim miastem Europy, w którym na ulicach pojawią się autobusy LNG. Dobiega końca budowa stacji do tankowania tych pojazdów, która jest efektem kontraktu zawartego przez konsorcjum producenta autobusów Solbus, firmy Lider Trading oraz niemieckiej spółki Gazpromu. To właśnie rosyjski koncern dostarczy paliwo do pojazdów. Wartość kontraktu opiewa na 114,2 mln zł.

>>> Czytaj też: Gazprom niewypłacalny? Koncern od 7 miesięcy nie płaci należności Turkmenistanowi

Z informacji „Gazety Wyborczej” wynika, że Polska ma być pierwszym przystankiem na drodze do europejskiej ekspansji Gazpromu na rynku LNG. W ciągu najbliższych lat Gazprom chce utworzyć na Starym Kontynencie rozbudowaną sieć stacji do tankowania ciężarków i autobusów. Pomysł ten wspiera również Unia Europejska. W 2014 roku KE zobowiązała państwa członkowskie to utworzenia stacji do tankowania LNG w promieniu mniej więcej co 400 km.

Reklama

Pierwszym europejskim miastem, w którym na ulicach pojawiły się autobusy napędzane LNG był Olsztyn. W tym wypadku pojazdy również zostały dostarczone przez konsorcjum Solbus/Lider Trading i Gazprom Germania.

>>> Czytaj więcej w "Gazecie Wyborczej"