Ponad 100 rosyjskich ciężarówek przekroczyło ukraińską granicę. Rosja twierdzi, że jest to kolejny konwój z pomocą humanitarną dla Donbasu. Według agencji TASS, w ciągu roku rosyjskie Ministerstwo do spraw Nadzwyczajnych Sytuacji dostarczyło separatystom 40 tysięcy ton ładunków.

Według rosyjskich wyliczeń, jest to 32. „biały konwój”, który wyruszył, aby pomagać mieszkańcom Donbasu. Tymczasem strona ukraińska przekonuje, że pod przykrywką pomocy humanitarnej Rosja dostarcza broń separatystycznym bojownikom.

Nie wiadomo co wwożą na Ukrainę rosyjskie ciężarówki. Nawet obserwatorzy OBWE, stacjonujący na rosyjsko - ukraińskiej granicy nie mają prawa zaglądać do ładowni. Szef misji obserwacyjnej Paul Picard wielokrotnie informował Polskie Radio, że jego ludzie mogą najwyżej policzyć, ile aut wjechało na Ukrainę i ile wróciło. Rosyjskie Ministerstwo do spraw. Nadzwyczajnych Sytuacji zapewnia, że samochody przewożą tylko jedzenie, lekarstwa i produkty pierwszej potrzeby.