Przed przegranym referendum we wrześniu Alex Salmond mówił, że to "jedyna taka szansa na niepodległość w tym pokoleniu". Teraz jednak oświadczył, że drugie referendum niepodległościowe jest nieuniknione. Pierwszy powód, to - według polityka - złamanie obietnicy danej Szkotom, że jeśli pozostaną w Zjednoczonym Królestwie, dostaną samorząd na skalę niemal federacji. Drugi - to zapowiedziane referendum w sprawie członkostwa Unii Europejskiej.

"Jeśli Szkocja zagłosuje za pozostaniem w Unii, ale zostanie z niej wyciągnięta głosami Anglików, byłaby to istotna zmiana okoliczności" - wyjaśnił były lider szkockich nacjonalistów.
Trzeci powód to zapowiedziana przez Londyn polityka zaciskania pasa przez następne 5 lat. Zdaniem Alexa Salmonda, "ta rosnąca rozbieżność zdań między Szkocją a Anglią w kwestii tego, co dopuszczalne w polityce socjalnej, to kolejna sprawa, która popycha Szkocję ku drugiemu referendum".