„Plony rolne, surowce i żywność pochodząca z kraju, który podjął decyzję o nałożeniu sankcji ekonomicznych na rosyjskie podmioty i/lub osoby, i na które został nałożony zakaz importu, będą poddawane utylizacji – głosi treść dekretu, którą przytacza dziennik „Moscow Times”.

Dekret rosyjskiego prezydenta zacznie obowiązywać od 6 sierpnia br. Wwożona żywność z krajów objętych embargiem nie będzie niszczona tylko wtedy, gdy jest transportowana przez terytorium Rosji do innego kraju lub też przeznaczona na użytek własny.

Autorem propozycji niszczenia zachodniej żywności jest rosyjski minister finansów Aleksandr Tkaczow. Pomysł bardzo spodobał się rosyjskiemu prezydentowi, który wraz z rządem wprowadził go w życie.

Reklama

Rosyjskie służby graniczne od wielu miesięcy zmagają się z falą przemytu „zakazanych” produktów spożywczych, takich jak mięso, sery, owoce i warzywa.

Dekret Władimira Putina to kontynuacja polityki „zwrotnych sankcji” wobec krajów Unii Europejskiej. Niedawno rosyjski prezydent podpisał również dekret przedłużający embargo handlowe co najmniej o kolejny rok.