Bank Rosji cofnął licencję jednemu z największych kredytodawców w kraju. To kontynuacja procesu „czyszczenia” sektora bankowego, który został rozpoczęty przez gubernator Elwirę Nabiullinę.

Probusinessbank, 51. co do wielkości rosyjski bank (pod względem aktywów), stracił licencję za naruszenie praw regulujących działalność bankową – poinformował rosyjski bank centralny w oświadczeniu wydanym w środę. Chodzi o współczynnik wypłacalności Probusinessbanku, który w ostatnim czasie spadł poniżej wymaganego minimum 2 procent aktywów ważonych ryzykiem.

To kolejny etap „czyszczenia” sektora bankowego przez szefową Banku Rosji Elwirę Nabiullinę, która kilka miesięcy temu wypowiedziała wojnę źle zarządzanym i niedokapitalizowanym instytucjom finansowym. W ten sposób przyjaciółka Władimira Putina chce poprawić jakość praktyk kredytowych i ukrócić wątpliwe transakcje kapitałowe. Tylko w ubiegłym miesiącu rosyjski regulator odebrał licencje 13 bankom, w tym 45. co do wielkości kredytodawcy w kraju. To największy współczynnik od czasu, gdy w czerwcu 2013 roku Nabiullina zasiadła na fotelu szefowej banku centralnego.

W wyniku utraty licencji wartość obligacji Probusinessbanku spadła do 57 procent, podczas gdy we wtorek było to jeszcze 95 procent. Handel obligacjami banku zostanie zawieszony 19 sierpnia. Jednocześnie rosyjski bank centralny wyraził zgodę na udział Agencji Ubezpieczeń Depozytów w realizacji zobowiązań kredytodawcy. Agencja zorganizuje przetarg i dokona wyboru podmiotu, który przejmie nieruchomości i obligacje Probusinessbanku.

>>> Czytaj też: Kobieta, której Putin ufa bezgranicznie. Jak Nabiullina uratowała rosyjską gospodarkę

Reklama

Kupiony, uratowany

Według danych agencji Interfax, 1 lipca br. Probusinessbank posiadał na rachunkach indywidualnych 27 miliardów rubli (420 mln dolarów). Jego niedobór kapitału szacuje się obecnie na 67 mld rubli, zgodnie z informacjami przekazanymi przez dyrektora zarządzającego Banku Rosji, Michaiła Sukhowa.

W osobnym oświadczeniu, rosyjski regulator poinformował, że Agencja Ubezpieczeń Depozytów weźmie również udział w ratowaniu innych banków przed bankructwem. Chodzi o kredytodawców, którzy tak jak Probusinessbank, byli zarządzani przez grupę finansową Life.

Niedobór kapitału

W czasie, gdy inne banki zostały wykupione i uratowane, Probusinessbank wciąż pogrążony był w problemach – poinformował Dmitrij Dylnow, były CEO banku w rozmowie z agencją Bloomberg. Jego plan sprzedaży problematycznych aktywów lub poprawy ich jakości został zrujnowany wiosną 2014 roku, kiedy to „ekonomiczna sytuacja zmieniła się i wszystko działało przeciwko nam”.

Dylnow, który zarządzał bankiem zanim został on umieszczony pod tymczasowym nadzorem, przyznaje, że deficyt Probusinessbanku może wynosić nawet 30 mld rubli, podczas gdy cała grupa kapitałowa Life ma deficyt w wysokości 70 mld rubli. Te wyliczenia mogą być dokładne, jeśli „weźmiemy pod uwagę wszystkie problematyczne aktywa” – powiedział.

Bank Rosji już od kilku próbuje uporządkować rozchwiany sektor bankowy, którego wszystkie słabości wyszły na jaw podczas trwającego kryzysu gospodarczego. Jednocześnie, regulator doprowadził do ucięcia zysków rosyjskich kredytodawców poprzez sześć konsekwentnych decyzji o podwyżkach stóp procentowych. Skutki ataku na „banksterów” są widoczne gołym okiem. Jeszcze dwa lata temu w Rosji działały 894 banki. Dziś, liczba ta spadła do 741.