Horyzontem dla nas jest przyszłoroczny szczyt NATO w Warszawie - dodaje minister.

"Chcemy, żeby tam zapadły decyzje, które wzmacniają i tworzą stałą obecność Sojuszu na terytorium Polski" - mówi Tomasz Siemoniak. Szef resortu zapewnia, że w kwestii jak największej obecności sojuszniczej działania rządu, premier Ewy Kopacz i prezydenta Andrzeja Duda są wspólne.

Jak dodaje Tomasz Siemoniak, Sojusz przez wiele lat był skoncentrowany na innych wyzwaniach. „Dzisiaj NATO jest potrzebne we Wschodniej Europie i nie jest to tylko głos Polski” - mówi minister.

>>> Czytaj też: Duda w "Financial Times": NATO traktuje Polskę jak strefę buforową. Chcemy stałych baz

Reklama