Rosyjskie Ministerstwo Obrony zorganizowało specjalne zgrupowanie do walki z pożarami na terenie Wschodniego Okręgu Wojskowego.

W jego skład weszło 11 i pół tysiąca żołnierzy, półtora tysiąca maszyn oraz 12 samolotów i 73 helikoptery. W ciągu ostatniej dobry wojskowe samoloty zrzuciły 200 ton wody na pożary w obwodzie irkuckim i Buriacji. Zaś wojskowe maszyny stworzyły w lesie pas przeciwpożarowy o długości 60 kilometrów i szerokości 3,5 metra.

Największe pożary notuje się w kraju zabajkalskim, obwodzie irkuckim, Tuwie, Buriacji i Chakasji. Rosyjskie Ministerstwo do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych nie uściśliło jaki obszar zajmują pożary. Dwa dni temu media informowały, że tylko w Buriacji paliło się 77 tysięcy hektarów lasów.

>>> Czytaj też: Ekspert: Decyzja prezydenta Dudy zrobiła wrażenie na Estonii