Ryszard Petru, ekonomista i polityk "Nowoczesnej" ocenia, że spadek koniunktury w Chinach i niższe ceny surowców mogą przełożyć się na sytuację w polskim górnictwie.

Gość radiowej Jedynki mówił, że przy obecnych notowaniach węgla kamiennego, polskie państwowe kopalnie nie mają szans. - Może się okazać, że polski węgiel, ten państwowy, jest tak nieopłacalny, że kolejnej pomocy (publicznej) Komisja Europejska dla Polski nie zaakceptuje i wtedy pani premier Kopacz czy ktoś inny będzie musiała te kopanie zamykać, bez względu na to, co będzie chciała zrobić, bo nie będzie miała żadnego ruchu - mówił Ryszard Petru.



Ryszard Petru zastrzega, że potrzeba jeszcze kilku dni, by ocenić, jak głębokie jest obecne załamanie na rynkach finansowych. Wczoraj i dziś trwały mocne spadki na giełdzie w Szanghaju i innych światowych parkietach. Kryzys w nastrojach na rynkach finansowych zaczął się od dewaluacji chińskiego juana w zeszłym tygodniu.

>>> Polecamy: Górnictwo w ślepym zaułku. Energetyka nie chce wypłacać górnikom dodatków