Według informacji amerykańskiej gazety Barack Obama nakazał dostarczanie amunicji syryjskim rebeliantom walczącym zarówno z reżimem prezydenta Baszara Al-Asada jak i Państwem Islamskim. Zalecił także zintensyfikowanie nalotów prowadzonych z bazy lotniczej w Turcji.

USA planuje także dosbrojenie 3-5 tys. bojowników, którzy wspierają 20 tys. żołnierzy kurdyjskich w walce z terrorystami. Celem jest zwiększenie presji na miasto Ar-Rakka. Waszyngton planuje także uszczelnić granicę syryjsko-turecką oraz przerwać szlaki zaopatrzeniowe terrorystów.