O długotrwałej zapaści gospodarczej mówi 77 procent badanych. 34 procent Rosjan uważa, że jest ona wynikiem światowego kryzysu i spadków cen ropy. 26 procent twierdzi, że to wina złych struktur rosyjskiej gospodarki i zbyt silnego wpływu państwa na przedsiębiorczość.

Nie najlepsze przy tym oceny wystawiają Rosjanie rządowi Dmitrija Miedwiediewa. Tylko 7 procent uczestników sondażu chwali Radę Ministrów za walkę z kryzysem finansowym, przede wszystkim z inflacją i bezrobociem.

Przy tym 51 procent badanych przekonuje, że choć płaci więcej, to nie ograniczyło zakupów podstawowych towarów. Natomiast 42 procent kupuje znacznie mniej.

>>> Polecamy: Gospodarcza pętla zaciska się na szyi Kremla. Rosjanie skazani na biedę

Reklama