Po interwencji niemieckich władz Volkswagen zapowiada gigantyczną akcję serwisową. W Europie do warsztatów będzie musiało przyjechać 8,5 mln samochodów z silnikiem diesla.

Niemiecki Federalny Urząd Ruchu Drogowego nakazał Volkswagenowi naprawienie samochodów, w których zainstalowano silniki zaniżające dane o emisji spalin. W Niemczech będzie to około 2,5 miliona pojazdów.

W pozostałych krajach Unii Europejskiej sześć milionów. Akcja ma ruszyć na początku przyszłego roku. Niewykluczone, że Volkswagen będzie musiał naprawić także samochody poza Europą, gdzie sprzedano około dwóch i pół miliona pojazdów z oszukującymi silnikami.

Jednocześnie Volkswagen poinformował, że w najnowszej generacji silników diesla, oznaczonej kodem EA 288, nie stosowano już nielegalnych rozwiązań.

Tak zwana afera spalinowa wpędziła koncern z Wolfsburga w głęboki kryzys. Volkswagen może stracić kilkadziesiąt miliardów euro.

Reklama

>>> Czytaj też: Armia robotów w polskim centrum Amazona. Zabiorą pracę ludziom?