Główne przyczyny niepodejmowania pracy to kontynuowanie nauki, obowiązki rodzinne oraz zniechęcenie poszukiwaniem zatrudnienia. Jak mówi Andrzej Kubisiak z Work Service, te grupy są potrzebne polskiej gospodarce i aktywizowanie ich będzie jednym z ważniejszych wyzwań dla polskiego rynku pracy. Dodał, że są osoby, których wprowadzenie na rynek zatrudnienia nie będzie proste. Jest tak w przypadku wcześniejszych emerytów, rencistów czy osób młodych przed którymi jeszcze parę lat nauki. Stąd z puli 6 milionów biernych zawodowo analitycy z Work Service wyłonili ponad milionową grupę osób, które można zaktywizować. Są to osoby, które zajmują się prowadzeniem domu czy opieką nad dziećmi.

Są również osoby, które bez powodzenia poszukiwały pracy i takie, które się uczą ale przekroczyły już wiek 25 lat i powinny zacząć próbować swoich szans na rynku pracy - wyjaśnia rozmówca Informacyjnej Agencji Radiowej.

Andrzej Kubisiak zwraca uwagę, że w dobie spadającego bezrobocia i coraz większych deficytów na rynku pracy wprowadzenie tych grup na rynek zatrudnienia powinno być jednym z priorytetów nowego rządu, urzędów pracy i agencji zatrudnienia.