Zdecydowana większość państw Unii Europejskiej przeznacza na politykę prorodzinną więcej środków niż Polska. Wartość bezpośredniej pomocy w grupie unijnych państw wynosi średnio 2347 euro (9 819 zł rocznie), choć 60 proc. państw UE nie osiąga tego poziomu– wynika z raportu PWC „Ulgi podatkowe i świadczenia rodzinne w UE”. Analitycy przeprowadzili symulację oceniającą, na jaką pomoc w 2015 roku mogła liczyć przeciętna rodzina, składająca się z pracujących rodziców, z których każdy zarabia średnią krajową i dwójki zdrowych dzieci w wieku 4 i 8 lat, uczęszczających do publicznych szkół lub przedszkoli. W symulacji uwzględniono ulgi podatkowe, zasiłki i pozostałe dodatki na dzieci.

>>> Czytaj też: 500 zł na dziecko od przyszłego roku. PiS w blokach startowych

Najhojniejszą pomoc rodzinom oferuje Luksemburg – tutaj kwota ta w przeliczeniu na złotówki sięga 39,2 tys. zł (9264 euro). Na drugim miejscu plasuje się Francja (6772 euro, czyli 28,7 tys. zł), a na trzecim – Niemcy (4843 euro, czyli 20,4 tys. zł).

W Polsce łączne wsparcie dla rodzin w 2015 roku wyniosło 530 euro, czyli ok. 2,24 tys. zł. Daje nam to dopiero 24. miejsce w unijnym zestawieniu. Jednocześnie znajdujemy się w grupie ośmiu krajów, w których wsparcie państwa nie przekracza kwoty 1 000 euro – dotyczy to Hiszpanii, Malty, Cypru, Grecji, Litwy, Rumunii i Bułgarii. Gorsze od nas są tylko cztery ostatnie kraje, przy czym w Bułgarii wsparcie dla rodzin jest najniższe w całej Unii i wynosi zaledwie 20,5 euro rocznie.

Reklama

Sytuacja Polski w powyższym zestawieniu może się zdecydowanie poprawić, jeśli PiS zrealizuje swoją obietnicy wypłacania dodatku w wysokości 500 zł na dziecko. Jak wynika z szacunków PwC, na które powołuje się „Rzeczpospolita”, przy takim scenariuszu awansowalibyśmy z 24. na 13. pozycję. Jeszcze lepiej wypadlibyśmy pod względem wysokości świadczeń na dzieci w stosunku do wynagrodzeń. W tej chwili współczynnik ten wynosi u nas 2,4 proc., co daje nam 20. miejsce w unijnym zestawieniu. Po wprowadzeniu 500 zł na dziecko, odsetek ten wzrośnie do 8,9 proc., a Polska podskoczy aż na 4. pozycję.

Jak wynika z szacunków, koszt realizacji programu „Rodzina 500+” może wynieść 22 mld zł rocznie. To bardzo duże obciążenie dla naszego budżetu. Zdaniem ekspertów, PiS będzie więc musiał szukać sposobów na ograniczenie innych wydatków albo zmniejszyć dostępność nowego dodatku, przykładowo kierując go tylko do dzieci w wieku do trzech lat. Czytaj więcej w „Rzeczpospolitej”.

>>> Polecamy: Szczurek ostrzega: Polski nie stać na wypłatę 500 zł na dziecko

ikona lupy />
Łączne wsparcie państwa w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia małżeństwa/pary (w %), źróło: PwC / Media