Jak czytamy w gazecie, danych dotyczących energetyki i zużycia energii w ogóle nie zbiera aż 40 procent odpytanych miast. Taki sam odsetek nie dokonuje żadnych pomiarów dotyczących telekomunikacji i infrastruktury telekomunikacyjnej.

Co czwarte miasto nie ma również danych dotyczących zdrowia mieszkańców i ochrony zdrowotnej. Dotyczy to jednak mniejszych miast. O zbieranie wskaźników związanych z jakością życia mieszkańców zapytano przedstawicieli 110 miast.

Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".