Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zaniepokojony sytuacją polityczną w Polsce. Komentator gazety pisze, że demokracja w naszym kraju jest w niebezpieczeństwie, ale zauważa, że Polacy zaczynają już stawiać opór.

W komentarzu opublikowanym na pierwszej stronie "Frankfurter Allgemeine Zeitung" czytamy, że nowe polskie władze skupiły się na przejmowaniu kontroli nad wymiarem sprawiedliwości i mediami. Towarzyszy temu retoryka wojny domowej, która nie pozwala na rzeczową dyskusję, bo każdy kto krytykuje władze, traktowany jest jak zdrajca ojczyzny.

Autor pisze, że kiedy patrzy się na to co robi polski rząd, trzeba powiedzieć, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Reakcja polskiego społeczeństwa pokazuje jednak, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma mandatu do radykalnej przebudowy państwa. Poza tym jest jeszcze Unia Europejska, która może hamować zapędy PiS-u. Polska potrzebuje Unii, nie tylko względów finansowych, ale też wobec agresywnej polityki Rosji - czytamy we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

>>> Czytaj też: Orban niszczy demokrację? KE: Nie podstaw, by grozić Węgrom najostrzejszymi sankcjami