Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 9,7% na koniec 2016 roku, podano w uzasadnieniu do projektu przyszłorocznego budżetu, przesłanego dzisiaj do Sejmu. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadnie do 1 541 tys. na koniec przyszłego roku, podano także.

"Przyjęty scenariusz kształtowania się współczynnika aktywności zawodowej, wraz z prognozowanymi zmianami popytu na pracę pozwalają szacować, że stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2016 r. wyniesie 9,7%" - czytamy w uzasadnieniu.

Według dokumentu, stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 10,5% na koniec 2015 r. (dziś GUS podał, że na koniec listopada br. było to 9,6%). Na koniec kolejnych lat wskaźnik ten ma się obniżać i wynosić odpowiednio: 9,7% w 2016 r., 8,9% w 2017 r., 8% w 2018 r. i 7,1% w 2019 r.

>>> Czytaj też: Bezrobocie w Polsce wciąż jednocyfrowe. Oto najnowsze dane GUS [MAPA]

Reklama

"Poprawa sytuacji gospodarczej w ubiegłym roku, w tym wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu inwestycji, przełożyła się na poprawę sytuacji na rynku pracy. Po dwóch latach spadków, w 2014 r. przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrosło, co pozwoliło na relatywnie duży spadek stopy bezrobocia rejestrowanego na koniec roku wobec poziomu tej stopy z końca 2013 r. Oczekuje się, że pozytywne tendencje na rynku pracy będą kontynuowane i przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrośnie o 0,9% w 2015 r. i 0,8% w 2016 r." - czytamy dalej.

Uwarunkowania demograficzne prezentowanej prognozy, bazujące na założeniu realizacji zmian demograficznych przewidywanych w scenariuszu EUROPOP20132 skorygowanym o aktualne dane GUS, wskazują na spadek ludności w wieku produkcyjnym w najbliższych latach, podano także.

W projekcie przyjęto też, że w 2015 r. nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 3,5%, a w roku 2016 przyspieszy do 3,6%.

Potrzeby pożyczkowe netto wzrosną o 27,1 proc.

Potrzeby pożyczkowe netto budżetu wyniosą 74,68 mld zł wobec 58,77 mld zł w 2015 r., tj. wzrosną o 27,1% r/r, podano w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2016 r.

"Planowane w 2016 r. potrzeby pożyczkowe netto kształtują się na poziomie 74 677,2 mln zł wobec 58 765 mln zł w 2015 r., a planowany poziom potrzeb pożyczkowych brutto (suma potrzeb netto oraz przypadającego do wykupu długu) wynosi 182 704,3 mln zł wobec 165 000,6 mln zł w 2015 r." - czytamy w uzasadnieniu.

Krajowe finansowanie potrzeb pożyczkowych zaplanowano na 35,27 mld zł na 2015 r. oraz na 51,2 mld zł na 2016 r., zaś finansowanie zagraniczne - odpowiednio na 23,49 mld zł i 23,47 mld zł.

Koszty obsługi długu Skarbu Państwa wyniosą w przyszłym roku 31,8 mld zł, tj. spadną o 1,4% wobec przewidywanego wykonania w tym roku, podano także.

"W ustawie budżetowej na 2016 r. na wydatki z tytułu obsługi długu Skarbu Państwa zaplanowano kwotę 31 800 000 tys. zł, tj. o 1,4% mniej niż w ustawie budżetowej na 2015 r." - czytamy w dokumencie.

Na wydatki z tytułu obsługi zadłużenia, należności i innych operacji finansowych SP na rynkach zagranicznych zaplanowano kwotę 10 123 413 tys. zł, tj. o 0,4% mniej niż w ustawie budżetowej na 2015 r.

Z kolei na wydatki z tytułu obsługi zadłużenia, należności i innych operacji finansowych SP na rynku krajowym zaplanowano kwotę 21 676 487 tys. zł, tj. o 1,8% mniejszą niż w ustawie budżetowej na 2015 rok.

>>> Czytaj też: Ranking zaufania do polityków. Prezydent Duda na pierwszym miejscu

Stopa referencyjna wyniesie średnio 1,5 proc.

W projekcie przyszłorocznego budżetu rząd założył, że stopa referencyjna wyniesie (średnio) 1,6% w 2015 r. i 1,5% w 2016 r. Rząd zakłada tym samym, że do końca 2016 r. stopy procentowe banku centralnego pozostaną na niezmienionym poziomie.

"Wobec aktualnych perspektyw wzrostu gospodarczego oraz utrzymywania się inflacji na niskim poziomie założono, że po obniżce o 0,5 pkt proc., która miała miejsce w marcu br., do końca 2016 r. stopy procentowe banku centralnego pozostaną na niezmienionym poziomie. W rezultacie, w 2015 r. stopa referencyjna wyniesie średnio 1,6%, a w 2016 r. obniży się do 1,5%" - podano w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2016 r.

Średnioroczna inflacja założona jest na poziomie -0,2% w 2015 r. i 1,7% w 2016 r. i 1,8% w 2017 r., a w 2018-2019 r. ma ona wzrosnąć do 2,5%.

"W związku z utrzymującą się ujemną luką produktową w latach 2015-2016 inflacja bazowa będzie niska. Dodatkowo, w 2015 r. presję na zmniejszenie ogólnego wskaźnika inflacji CPI będą wywierały ceny energii oraz ceny żywności. W związku z tym prognozuje się, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadną w roku bieżącym, by w 2016 r. wzrosnąć o 1,7%" - czytamy w projekcie.

"Wzrost inflacji w 2016 r. będzie związany z: stopniowym wygasaniem wpływu gwałtownego spadku cen surowców energetycznych, wzmocnieniem presji popytowej w gospodarce wynikającej z utrzymywania się silnego wzrostu popytu krajowego, domykaniem się ujemnej luki produktowej, efektami statystycznymi związanymi z bardzo niską bazą oraz prognozowanym stopniowym przyspieszeniem inflacji w otoczeniu Polski, a także wpływem niekorzystnych warunków klimatycznych na zbiory surowców rolnych w 2015 r." - podano także.

W projekcie budżetu założono, że średnioroczna inflacja producentów (PPI) wyniesie -1,4% w 2015 r., 1,4% w 2016 r., 1,6% w 2017 r., 2,0% w 2018 r. i w 2019 r.