Wicepremier powiedział, że o groźbie utraty tej kwoty dowiedział się po przejęciu rządów w połowie listopada. Jak mówił Morawiecki, niemal od razu zostały podjęte energiczne działania, by uratować te pieniądze - było to główne zadanie, którym zajmował się resort rozwoju w ostatnich tygodniach.

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Polska nie może sobie pozwolić na całkowitą utratę tej kwoty, bo ma ona realny wpływ na naszą gospodarkę, m.in. na tworzenie nowych miejsc pracy. Minister wskazywał, że 9 miliardów euro to więcej, niż państwo rocznie wydaje np. na politykę obronną.

Program naprawczy

Jednym z priorytetów rządu jest dziś stworzenie możliwości wydatkowania pozostałych ok. 9 mld euro środków dofinansowania unijnego z perspektywy 2007-2013 i stworzenie warunków do optymalnego wykorzystania pieniędzy w latach 2014-2020, poinformowali wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki i wiceminister Jerzy Kwieciński.

Reklama

"Rząd dokonał przeglądu wydatków związanych z perspektywą UE 2007-13. W całości ta perspektywa powinna być wykorzystana. Jednak w połowie listopada zauważyliśmy, że kwota ok. 9 mld euro jest zagrożona jeśli chodzi o możliwości wydania. Dziś priorytetem jest, by "tuż przed metą" wykorzystać środki. Przygotowaliśmy program naprawczy" – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

"Ten plan naprawczy został zatwierdzony przez Radę Ministrów 8 grudnia. Spotkaliśmy się z krajami członkowskimi UE, wypracowaliśmy parę nowych rozwiązań. Zaprezentowaliśmy je Komisji Europejskiej. Niektóre zyskały aprobatę Komisji i teraz ten plan realizujemy" - wyjaśnił Kwieciński.

Poinformował, że nowe rozwiązania to m.in. zmiana podstawy certyfikacji funduszy unijnych (polega to m.in. na tym, że rozliczana kwota jest inaczej kwalifikowana - doliczany jest wkład własny sektora prywatnego), zwiększenie poziomu dofinansowania niektórych projektów do 85 proc., możliwość podpisania umów na dofinansowanie jeszcze w przyszłym roku na projekty zrealizowane w tym roku.

"Nie odpowiem na pytanie jaką część środków się uda 'uratować'. Na razie chcemy mieć jak najwięcej projektów wykonanych w tym roku" - dodał Kwieciński.

"Jeżeli chodzi o nową perspektywę, to ona już działa od 2014 r. Natomiast wydawanie pieniędzy jest na minimalnym poziomie. Przygotowujemy plan, który ma na celu zwiększenie efektywności funduszy. Ten plan przedstawimy w ramach pierwszych 100 dni rządu" - kontynuował Kwieciński.

Według niego fundusze UE z nowej perspektywy nie będą jeszcze miały "tak silnego wpływu na PKB w przyszłym roku".

"W 2016 r. dopiero będą ogłaszane konkursy. Panujemy około 100 konkursów na prawie 60 mld zł. Ale wydawanie tych pieniędzy dopiero zacznie się pod koniec przyszłego roku" - podsumował wiceminister.

Źródło: ISB News/IAR

>>> Czytaj też: Objedziemy wschód i Wybrzeże. Oto plany budowy dróg na 2016 rok [MAPA]