Według sondaży rząd popiera niecałe 10, a prezydenta niespełna 20 procent społeczeństwa. Coraz częściej też nad Dnieprem mówi się o przedterminowych wyborach.

Na początku kadencji, niemal półtora roku temu, Petra Poroszenkę popierało 47 procent mieszkańców Ukrainy. Obecnie ten wynik spadł o 30 procent. Najmniejszym poparciem ukraiński prezydent cieszy się na wschodzie i południu kraju.

Na jeszcze mniejsze zaufanie może liczyć rząd. Gabinet Arsenija Jaceniuka popiera 8 procent Ukraińców. 65 procent społeczeństwa jest przekonane, że kraj zmierza w złym kierunku. 37 procent Ukraińców widzi potrzebę przeprowadzenia w przyszłym roku przedterminowych wyborów parlamentarnych. Jedynie nieco więcej, bo 43 procent nie popiera takiego pomysłu.

>>>Czytaj więcej: Podatek bankowy będzie trudny do uniknięcia

Wśród zarzutów wobec rządzących wymieniane są przede wszystkim zła sytuacja ekonomiczna państwa, zbyt wolne tempo reform i wciąż utrzymująca się korupcja.

Reklama