Narastający kryzys władzy, fatalny stan ekonomiczny kraju i konflikt w Donbasie. W tym roku przed Ukrainą trudne wyzwania.

Sytuacji nie poprawią handlowe sankcje ze strony Rosji. Pozytywy to umowa handlowa z Unią Europejską, ale też spodziewane w tym roku skasowanie wiz do Unii dla Ukraińców.

Władze w Kijowie muszą zrobić wiele, aby zmienić bardzo negatywne tendencje w gospodarce - ale zdaniem premiera Arsenija Jaceniuka zeszłoroczny kilkunastoprocentowy spadek PKB już się nie powtórzy, a w tym roku Ukrainę czeka nawet dwuprocentowy wzrost. Przed władzami również kontynuacja reform. Jednak zdaniem politologa Wołodymyra Fesenki, wiele wskazuje na to, że niepopularny rząd będzie przeformatowany, stanowisko zapewne straci też sam premier.

Kolejna arcytrudna kwestia to sytuacja w Donbasie - w realizacji mińskich uzgodnień impas, a konflikt będzie się prawdopodobnie tlił dalej. Dużo lepiej w zachodnim kierunku. Ukraina wypełniła szereg wymogów i dostała od Unii obietnicę liberalizacji wizowej. Najprawdopodobniej Ukraińcy już w tym roku pojadą do Unii bez wiz. Integrację ze Wspólnotą umocni też unijno-ukraińska umowa o wolnym handlu. Niestety Rosjanie w reakcji na proeuropejskie dążenia Kijowa ogłosili wiele restrykcji w handlu z Ukrainą.

Wypełnij PIT "Dziennikiem Gazetą Prawną" - program do rozliczeń i poradnik dla podatnika 4 i 5 stycznia w kioskach

Reklama