Słowenia wpuszcza tylko migrantów, którzy zadeklarują wystąpienie o azyl w Niemczech lub Austrii. W jej ślady idą Serbia, Macedonia, Czarnogóra i Chorwacja.

Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych twierdzi, że te państwa chcą mieć gwarancję, że migranci nie zostaną w ich granicach.

Dania i Szwecja zapowiedziały zaostrzenie kontroli na przejściach. Austria mówi o wprowadzaniu limitów w przyjmowaniu uchodźców. Liczbę przyjeżdżających uchodźców chcą także ograniczyć Niemcy. "Kraje bałkańskie obawiają się, że może dojść do takiej sytuacji, kiedy ci ludzie wjadą na ich terytorium, a granice Unii Europejskiej zostaną zamknięte i Bałkany zostaną z problemem" - mówi Patryk Kugiel. I dodaje, że to pokazuje coraz większe korkowanie się szlaku migracyjnego.

Zdaniem eksperta może to prowadzić do coraz większego kryzysu humanitarnego i destabilizacji Bałkanów.

>>> Czytaj też: Gwałtowne odbicie na rynku ropy. Ceny poszły w górę o ponad 6 proc.

Reklama