Premier Beata Szydło podkreśla demograficzny wymiar programu "Rodzina 500+". Podczas transmisji na Facebooku szefowa rządu przyznała, że zasiłki będą wprawdzie wsparciem dla wielu rodzin mających bardzo niskie dochody, jednak przede wszystkim mają sprawić, aby Polacy decydowali się na liczniejsze potomstwo.

"W Polsce rodzi się bardzo mało dzieci, a chcemy żeby Polaków było coraz więcej" - stwierdziła premier Beata Szydło. Powiedziała też między innymi, że środki z programu "Rodzina 500+" nie będą wliczane do dochodu.

Premier Beata Szydło złożyła u marszałka Sejmu projekt ustawy dotyczącej programu "Rodzina 500+". Zakłada on wprowadzenie świadczenia na drugie i kolejne dziecko w wysokości 500 złotych miesięcznie. Mniej zamożnym rodzinom świadczenie będzie przyznawane już na pierwsze. W tym przypadku dochód na członka rodziny nie może przekroczyć 800 złotych lub w przypadku dzieci niepełnosprawnych 1200. Przy pierwszym dziecku konieczne będzie zaświadczenie o dochodach, przy kolejnych - już nie.

Ze świadczenia ma skorzystać 2,7 miliona rodzin. W 2016 roku na ten cel będzie przeznaczone ponad 17 miliardów złotych. Pieniądze mają być wypłacane od 1 kwietnia.

>>> Polecamy: 500 zł na dziecko przyjęte przez rząd. Wzrośnie PKB, ale liczba urodzeń - niekoniecznie

Reklama