Towarzystwa tracą cierpliwość do pośredników ubezpieczeniowych, którzy z jednej strony pozyskują dla nich klientów, a z boku współpracują z kancelariami odszkodowawczymi.

Może o tym świadczyć pismo, które upublicznił w środę Link4. Firma informuje w nim, że w związku z odnotowaniem przypadków współpracy pośredników ubezpieczeniowych z kancelariami odszkodowawczymi wystosowała list do współpracujących z towarzystwem multiagencji oraz osób fizycznych wykonujących czynności agencyjne.

Tzw. kancelarie odszkodowawcze dochodzą roszczeń w imieniu klientów ubezpieczycieli i osób przez nich poszkodowanych. Rzecznik Finansowy szacuje, że przez rachunki kancelarii przepływa już przynajmniej 1,5 mld zł rocznie.

- Ten problem zdecydowanie dotyczy całego rynku, ale na razie tylko Link4 i Ergo Hestia oficjalnie w mediach zdecydowały się przeciwstawić temu problemowi – informuje Tomasz Tarkowski, prezes Link4.

Jak działa ten mechanizm? Link4 wskazuje przykłady: agenci prowadzą podwójną działalność lub firma odszkodowawcza jest zapisana np. na innego członka rodziny agenta, działają też w zorganizowanych grupach agentów, z których część prowadzi podwójną działalność.

Reklama

Prezes Link4 wskazuje, że reprezentowanie kancelarii odszkodowawczej przed klientami sugeruje, że do wyegzekwowania świadczenia z umowy ubezpieczenia konieczne jest skorzystanie z usług pośrednika, a występowanie w podwójnej roli to dla firmy typowy przykład konfliktu interesów. Ubezpieczyciel podkreśla też, że z uwagi na przepisy regulujące kwestie ochrony danych osobowych, nie mogą one być przetwarzane w celach innych niż te, dla których zostały zebrane. A agenci zbierają je w celu zawarcia i wykonania umów ubezpieczenia, a nie pośredniczenia w usługach dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przez osoby trzecie.

Ubezpieczyciel współpracuje obecnie z kilkudziesięcioma agencjami, w których dla Link4 pracuje ok. 15 tys. osób. Spraw związanych z agentami działającymi na dwa fronty zidentyfikowanych ma teraz kilkanaście.

Teraz Link4 zapowiada, że wszystkie odnotowane przypadki takich zachowań będzie analizował, aby zdecydować o dalszej współpracy.

- Wierzymy jednak, że nasza argumentacja spotka się ze zrozumieniem ze strony pośredników, a ewentualne konflikty interesów zostaną wyeliminowane bez konieczności interwencji ze strony Link4 – mówi Tomasz Tarkowski.

Inni rozmówcy Forsala z branży wskazują, że z kancelariami chętnie współpracują też m.in. serwisy samochodowe i holownicze, rzeczoznawcy oraz pracownicy służby zdrowia, w tym lekarze.

Z drugiej strony, mimo wielu kontrowersji związanych ze sposobem działania kancelarii, sam Rzecznik Finansowy przyznaje, że w ostatnich latach mocno poprawiły one pozycję poszkodowanych w sporach z ubezpieczycielami.

>>> Czytaj też: Wejdą w życie podatek jednolity i kwota wolna? Wywiad z wiceministrem finansów