"Startujemy ze wszystkimi funkcjami, które mamy w bankowości internetowej, a których w mobilnej wersji nie było. Dokładamy do istniejącego ING mobile coś, czego oczekuje ok. 50% klientów - logowanie PINem bez podawania loginu w postaci kwotowej lub procentowej, sprawdzenie stanu konta przed zalogowaniem, kontakt i mapy, powiadomienia PUSH, obsługa plików PDF" - powiedział Furlepa podczas konferencji prasowej.

Do końca roku bank chce wprowadzić przede wszystkim płatności mobilne BLIK i HCE, szybkie przelewy między własnymi rachunkami, przechowywanie paragonów oraz interaktywne powiadomienia PUSH oraz elementy związane wprost z mobilnością - widgety, wsparcie dla smartwachy, dodał.

Furlepa poinformował też, że z aplikacji na urządzenia mobilne aktywnie korzysta ok. 800 tys. klientów.

Od początku projektu bank prowadzi badania użyteczności systemu (do tej pory przeprowadzono ponad 900 godzin badań) oraz zbiera opinie klientów, aby jak najlepiej sprostać oczekiwaniom użytkowników.

Dyrektor poinformował, że, aby korzystać z nowej aplikacji, należy ją pobrać, gdyż nie będzie ona automatycznie zmieniona. Dotychczasowa wersja aplikacji bankowości mobilnej będzie dostępna jeszcze przez kilka miesięcy.

"Zaczniemy od zamknięcia aplikacji tabletowej. Gdy dostosujemy naszą nową aplikację do potrzeb osób niepełnosprawnych, zamkniemy wersję light. Wszystko zależy od wersji dla przedsiębiorców. Kiedy będzie gotowa, zamkniemy dotychczasową wersję ING Mobile"- powiedział Furlepa.

Moje ING mobile będzie dostępne na systemy iOS, Android oraz Windows Phone 10.

ING Bank Śląski jest notowany na GPW od 2004 r. Jego głównym akcjonariuszem jest holenderska grupa ING.

(ISBnews)