"Wraz z moją nominacją na prezesa SAPpeers kluczowe założenia naszej strategii pozostają bez zmian. Mamy doświadczenie i determinację, aby stać się istotnym globalnym podmiotem na rynku konsultingu SAP. W tym celu chcemy wykorzystywać możliwości jakie daje rynek kapitałowy. Musimy swoją aktywnością i skutecznością transformować nasze plany na operacje tak, aby były przekonujące dla potencjalnych inwestorów. Wykazując skuteczność na każdym etapie planowania i realizacji będziemy mogli pozyskiwać kapitał z rynku na rozwój" - powiedział w rozmowie z ISBnews Luty, który objął stery spółki z początkiem czerwca.

Jako cele zarządu, wymienił intensywne pozyskiwanie klientów w wyselekcjonowanych branżach (szczególnie BPO, detalicznej, czy energetycznej) zwłaszcza za granicą, budowę platformy do oferowania i rozwijania produktów mających na celu optymalizację procesów biznesowych. Wdrożenie platformy zakładane jest na koniec bieżącego roku. Na bazie platformy rozwijane będą rozwiązania, oprogramowanie, pakiety usług koncentrujących się na optymalizacji procesów, planowaniu, bezpieczeństwie, czy audytach ekosystemu technologicznego klientów spółki. Pierwszy własny pakiet ma być gotowy jeszcze w tym roku.

"SAPpeers zmienia zasady gry rynkowej, ale w sposób zgodny z polityką producenta technologii. Intensywnie zbieramy informacje od klientów żeby wiedzieć co sprzedawać. Będziemy ponadto potrzebować kapitału na pozyskiwanie klientów, budowę własnych produktów, czy przejęcia biznesów komplementarnych (spółek, zasobów lub technologii w Europie), które dadzą nam albo dodatkową skalę działania, albo efektywność, albo nowe kompetencje. W efekcie, długoterminowym celem w ciągu 5-7 lat byłoby zawalczenie o 1% rynku europejskiego ERP, wartego ok. 12 mld USD" - stwierdził prezes SAPpeers.com.

W strategii przejęć SAPpeers.com ma listę firm czy technologii w Europie, które mogą stać się potencjalnymi celami akwizycji.

"Są to pomysły które 'utknęły' na pewnym etapie rozwoju, a mogłyby uzupełnić nasze kompetencje. W ciągu letniego okresu wyselekcjonujemy ścisłe cele. Nie wykluczam, że jeszcze w tym roku mogłoby dojść do pierwszej transakcji, ale będzie to uwarunkowane decyzją potencjalnych inwestorów, czy zasilą SAPpeers kapitałem na taki projekt. W grę wchodziłaby większa emisja 'celowa' lub mniejsza emisja na inwestycję, której efekt będziemy mogli inwestorom szybko pokazać. W obliczu dynamicznych warunków rynkowych będziemy decydować elastycznie" – wskazał Luty.

Zaznaczył, że bardzo istotne jest, żeby "mieć zapewnioną ciągłość przychodów i dobrą rentowność ". Jak wskazał, obecnie spółka ma 7 stałych klientów z potencjałem rozwoju współpracy i do 10 klientów fluktuujących.

"W pozyskiwaniu klientów uważamy, że najważniejsza jest jakość szans sprzedażowych. Zarządzamy naszym pipeline tak by były skorelowane z planami, co oznacza że nie interesuje nas ilość procesów, ale ich potencjał do zdobycia i generowania marż. Na rynku brytyjskim prowadzimy rozmowy z partnerami, którzy dzieliliby się z nami klientami, uzyskując wspólne synergie kompetencyjne. Benelux, czy Skandynawia to kolejne ciekawe kierunki, może też Niemcy, które otwierają się na usługi zdalne" – wskazał Luty.

Komentując budowę globalnej sieci nowy prezes SAPpeers.com stwierdził, że otwieranie lokalnych przedstawicielstw uzależnia od pozyskania dużego klienta w danym regionie, gwarantującego strumień przychodów i marży.

SAPpeers.com - specjalizujący się w tworzeniu i wdrażaniu usług informatycznych oraz konsultingu - zadebiutował w maju na rynku NewConnect. Spółka planuje skokowy wzrost działalności w skali globalnej i finansowanie swojego rozwoju dzięki instrumentom rynku kapitałowego.

(ISBnews)