Decyzja Fitch powinna mieć ograniczony wpływ na polską walutę

"Nie spodziewamy się, by Fitch dokonał dzisiaj zmian w ocenie kredytowej dla Polski. Istnieje wprawdzie ryzyko pogorszenia perspektywy do negatywnej, co przewiduje konsensus rynkowy, ale nie jest to naszym scenariuszem bazowym. Jeśli Fitch utrzyma rating i jego perspektywę bez zmian, złoty może się lekko umacniać w kolejnych dniach" - napisali w porannej nocie ekonomiści Banku Pekao.

"Podobnie zareagowałyby obligacje, choć nie bez znaczenia będzie zachowanie niemieckich benchmarków w najbliższych dniach. Początek sesji przynosi wahania złotego w okolicy 4,41/EUR oraz 3,9650/USD" - dodali.

Ekonomiści PKO BP prognozują, że perspektywa ratingu może zostać obcięta.

"(...) jest małe prawdopodobieństwo obniżenia ratingu Polski. Nie można jednak wykluczyć (co zakłada rynek) zmiany jego perspektywy do negatywnej. (...) prawdopodobieństwo takiej decyzji jest jednak nieznacznie większe niż utrzymanie status quo" - napisali w porannym komentarzu.

"Jeśli decyzja jednak zapadnie reakcja złotego powinna być umiarkowanie neutralna, gdyż po pierwsze jest wkalkulowana w ceny, a po drugie wydaje się, że po ustąpieniu szoku spowodowanego decyzją S&P inwestorzy mogą być już nieco mniej wrażliwi na tego typu zaskoczenia" - dodali.

Ich zdaniem decyzja nie powinna mieć dużego przełożenia na polskie obligacje.

"Decyzja Fitch powinna mieć również ograniczony wpływ na polską krzywą dochodowości. Możliwe są niewielkie wzrosty rentowności obligacji w przypadku obniżenia perspektywy dla Polski, jednak rynek jest obecnie zbilansowany, dlatego reakcja powinna być ograniczona" - napisali.

"W czwartek rentowności na długim końcu wzrosły o ponad 5 pb. Naszym zdaniem rentowność 10-letnich obligacji będzie stopniowo wzrastać w trzecim kwartale, a w lipcu powinna utrzymać się w zakresie 2,90 proc. do 3,00 proc." - dodali.

Publikacja ratingu Polski przez agencję Fitch planowana jest na godziny wieczorne. W połowie stycznia agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski na poziomie "A minus", z perspektywą stabilną.

Z konsensusu rynkowego opracowanego przez PAP na początku lipca wynika, że na 15 ankietowanych instytucji 13 wskazuje na zachowanie ratingu i obniżenie perspektywy do negatywnej, zaś 2 instytucje wskazują na pozostawienie bez zmian i ratingu, i perspektywy.