W ocenie Michała Krajczewskiego z BGŻ BNP Paribas rynki spokojnie przyjęły weekendowe informacje o nieudanym zamachu stanu w Turcji. Dodatkowo lepsza od oczekiwań piątkowa decyzja agencji ratingowej Fitch spowodowała, że GPW była w poniedziałek jedną z najlepszych giełd w Europie.

"Dzisiaj na początku sesji były obawy o to jak inwestorzy zareagują na wydarzenie w Turcji i faktycznie tamtejszy indeks przecenił się dosyć mocno, o około 7 proc., choć rano spadek wynosił zaledwie 2-3 proc. Nie widać natomiast na rynkach ucieczki do bezpiecznych przystani takich jak złoto, czy obligacje skarbowe Stanów czy Niemiec. Ogólnie rynki akcji w ostatnim czasie zachowują się dobrze i są, uśredniając, powyżej poziomów sprzed ogłoszenia wyników referendum w Wielkiej Brytanii. Wskaźniki w Ameryce notują nowe historyczne szczyty, czego niewiele osób się spodziewało" - powiedział PAP Krajczewski.

"Krajowej giełdzie pomagała decyzja agencji Fitch, która, wbrew oczekiwaniom, nie obniżyła perspektywy ratingu Polski. Dzięki temu nasz parkiet był dziś najlepszym w regionie" - dodał.

W ocenie analityka w krótkim terminie ważne będzie to czy indeks WIG 20 przebije górne ograniczenie luki spadkowej, która powstała po wynikach głosowania w Wielkiej Brytanii, czyli okolice poziomu 1.810 pkt.

Reklama

"Przebicie tego oporu byłoby silnym pozytywnym sygnałem. Polska giełda ma oczywiście swoje lokalne wyzwania, ale częściowo są one już zdyskontowane. Fitch nie podjął negatywnej decyzji, w kwestii OFE mamy pewne uspokojenie związane z tym, że nie zrealizował się najgorszy scenariusz nacjonalizacji funduszy, a ponadto wiele osób oczekuje, że rozwiązanie kwestii kredytów FX może być mniej radykalne od początkowych propozycji ze względu na obawy o kondycję finansową banków" - powiedział.

Od początku poniedziałkowej sesji WIG 20 dynamicznie rósł, dochodząc w okolice 1.790 pkt. W środkowej części notowań rynek był stabilny, po czym pod koniec dnia nastąpiło lekkie cofnięcie. Podobnie zachowywały się indeksy grupujące mniejsze spółki, ale w ich przypadku wzrosty były nieco mniejsze.

Ostatecznie na zamknięciu notowań indeks WIG 20 zyskał 1,63 proc i wyniósł 1.788,12 pkt. Obroty sięgnęły około 750 mln zł, a po raz kolejny liderem był Bank Pekao, w przypadku którego wymieniono akcje o wartości 147 mln zł. Kolejny wysoki obrót zanotowano na papierach PZU (130 mln zł).

Najwyższe wzrosty w indeksie dużych spółek zanotowały BZ WBK (4,3 proc.) oraz PKN Orlen (3,6 proc.). Spadek zaliczył jedynie kurs Pekao (minus 0,2 proc.), a bez zmian pozostały notowania Enei oraz PGNiG.

PKN Orlen w czwartek poda wyniki za drugi kwartał, jako pierwsza spółka z WIG 20. Konsensus PAP wskazuje, że zysk netto spółki mógł wynieść 1,664 mld zł i wzrosnąć rok do roku o 22 proc.

Inna duża spółka, Orange Polska, opublikuje swoje sprawozdanie finansowe za drugi kwartał w poniedziałek, 25 lipca. Tu konsensus PAP zakłada 820,5 mln zł zysku EBITDA, co oznaczałoby 14 proc. spadku tego wyniku w ujęciu rok do roku. Kurs Orange Polska wzrósł w poniedziałek o 0,2 proc.

O 2 proc. spadły notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Doprowadzenie do nadmiernego zadłużenia Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), wysokie wydatki m.in. na usługi doradcze i sponsoring oraz nietrafione inwestycje – to niektóre wnioski z audytu, przeprowadzonego na zlecenie resortu energii w spółce. Wyniki przeprowadzonego wiosną tego roku audytu omówił w poniedziałek w Jastrzębiu Zdroju minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Indeksy zachodnioeuropejskie notują w poniedziałek różne wskazania. Niemiecki DAX o godz. 17 był 0,1 proc. nad kreską, brytyjski FTSE zyskiwał 0,6 proc., a francuski CAC tracił 0,3 proc.

Turecki BIST 100 spadał o 7 proc., po tym jak w piątek w kraju doszło do nieudanej próby przejęcia władzy przez część wojska.

W Stanach indeksy kontynuują w poniedziałek wędrówkę w górę - S&P 500 o godz. 17 zyskiwał 0,2 proc.. (PAP)